Nie ma zgody na odwołanie Budzanowskiego

Nie ma zgody na odwołanie ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego. Komisja Skarbu Państwa nie poparła wniosku Prawa i Sprawiedliwości, który domagał się odwołania ministra z powodu zamieszania w sprawie memorandum na budowę Jamał II oraz sytuacji w PLL LOT.

Mikołaj Budzanowski po pomyślnym dla siebie głosowaniu na komisji powiedział, że jego dzisiejsze wyjaśnienia przekonały posłów. Zaznaczył, że precyzyjnie wyjaśnił posłom z komisji swoje działania z ostatnich 18 miesięcy, omówił także sprawę negocjacji związanych z kontraktem gazowym, mówił również o memorandum.

Minister skarbu nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy w związku z zamieszaniem w sprawie podpisania memorandum powinno dojść do dymisji w EuroPolGazie. Zdaniem Budzanowskiego, kwestie personalne powinny być poruszane dopiero po upublicznieniu raportu przez premiera.

Reklama

Posłowie będą debatować nad wnioskiem Prawa i Sprawiedliwości o odwołanie ministra skarbu na następnym posiedzeniu Sejmu.

Zagłosuj w internetowym referendum w sprawie OFE

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »