Niechętni wojnie nie będą budować

Koalicja niechętnych nie powinna brać udziału w odbudowie Iraku za dolary amerykańskich podatników - twierdzą amerykańscy kongresmani. Izba Reprezentantów przegłosowała poprawkę do budżetu wykluczającą Francję, Niemcy, Rosję i Syrię z udziału w finansowanych przez USA projektów w kwestii odbudowy Iraku.

W związku ze sprzeciwem Francji, Niemiec, Rosji i Syrii wobec wojny, kraje te nie będą miały teraz dostępu nawet do informacji w sprawie przetargów na irackie kontrakty. "To sygnał dla naszych sojuszników, że doceniamy tych, którzy nas wspierają w potrzebie i nie zapominamy tym, którzy rzucali nam pod nogi kłody" - uzasadniali dziś swoją decyzję amerykańscy kongresmani.

Poprawka, by stała się obowiązującym prawem, musi zostać jeszcze przyjęta przez Senat, a to zdaniem komentatorów jest mało prawdopodobne, zwłaszcza, że senatorzy już raz sprzeciwili się podobnym zapisom, argumentując, że to przejaw arogancji.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Izba Reprezentantów | wojny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »