Nowy hak na zyski z rajów

Resort finansów ma nowy pomysł na unikanie opodatkowania przez firmy, które w rajach podatkowych utworzyły spółki - informuje "Puls Biznesu".

Tym razem sięgnięto po rozwiązania nieznane w polskim prawie, a przewidujące opodatkowanie dochodów kontrolowanych spółek zagranicznych (Controlled Foregin Corporation - CFC) czyli przypisanie podmiotowi krajowemu do opodatkowania części dochodu zależnej od niego spółki, będącej rezydentem innego państwa.

Opodatkowane mają być firmy, których spółki zależne są położone w krajach stosujących szkodliwą konkurencję podatkową, a także te, które poza takimi obszarami sprawują kontrolę nad CFC.

Metodę tę, będącą zdaniem Rady Unii Europejskiej skutecznym mechanizmem walki z unikaniem opodatkowania, stosują nie tylko państwa członkowskie UE, takie jak np. Niemcy, Francja czy Wielka Brytania, ale także np. USA, Kanada i Japonia.

Reklama

Szczegóły w "Pulsie Biznesu".

_ _ _ _ _

Podatnik, który dokona transakcji tylko po to, by uniknąć zapłaty podatku, będzie musiał liczyć się z tym, że fiskus każe podatek zapłacić i dodatkowo nałoży karę - przewiduje przygotowany przez resort finansów projekt założeń do zmian w Ordynacji podatkowej.

MF poinformowało wczoraj w komunikacie, że projekt został przesłany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Resort proponuje w nim wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Zgodnie z nią fiskus będzie mógł pominąć skutki transakcji zawartych przez podatnika, jeżeli uzna, że nie miały one sensu biznesowego, a dokonano ich tylko w celu obniżenia lub uniknięcia zapłaty podatku.

Według resortu finansów unikanie opodatkowania to tworzenie sztucznych, oderwanych od realiów gospodarczych konstrukcji prawnych dla uzyskania korzyści podatkowych, najczęściej polegających na uniknięciu lub obniżeniu kwoty podatku.

"Standardem w innych rozwiniętych gospodarczo krajach jest klauzula generalna przeciwko unikaniu opodatkowania albo rozwinięta linia orzecznictwa sądowego, zwalczająca nadużycia podatkowe. Polska należy obecnie do nielicznych krajów, gdzie nie ma takich instrumentów; wprowadzenie klauzuli zaleca Komisja Europejska" - wyjaśnia MF.

Starsza konsultantka z firmy doradczej Crido Taxand Agnieszka Wnuk zwróciła uwagę, że podatnik, który będzie unikał opodatkowania, narazi się na karę w wysokości 30 proc. dokonanych przez niego uszczupleń podatkowych. Dodała, że podatnik będzie co prawda mógł zwrócić się do organów podatkowych o opinię dotyczącą przesłanek zastosowania klauzuli, ale trzeba będzie na nią czekać nawet 6 miesięcy (także Rada do spraw unikania opodatkowania będzie miała pół roku na wydanie opinii). Poza tym będzie ona kosztowna - za jej wydanie trzeba będzie zapłacić 25 tys. zł lub 50 tys. zł.

MF chce także unowocześnić zasady doręczania pism podatnikom - będzie możliwe doręczenie pisma na skrytkę pocztową i wskazanie adresu do doręczeń. Projekt przewiduje także zmiany dotyczące systemu interpretacji prawa podatkowego. Interpretacje indywidualne nie byłyby wydawane, jeżeli dane zagadnienie zostało już wyjaśnione tzw. interpretacją ogólną. Poza tym MF zakłada pełną cyfryzację postępowań o wydanie interpretacji podatkowych.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »