Nowy sposób na bezrobocie

Najważniejszymi zmianami, które planuje się wprowadzić do ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, są prace społecznie użyteczne dla bezrobotnych i zmniejszenie składki na Fundusz Pracy.

Mimo że przedstawiciele resortu gospodarki i pracy odmawiają komentarzy na ten temat, to według szefa Działu ds. Przeciwdziałania Bezrobociu NSZZ Solidarność Jacka Smagowicza, na posiedzeniu Naczelnej Rady Zatrudnienia wiceminister gospodarki i pracy Piotr Kulpa mówił o potrzebie szybkiej nowelizacji tej ustawy. Twórcy planowanych zmian mają zamiar pomóc tym, którzy są zdeterminowani w poszukiwaniu pracy, a utracili prawo do zasiłku dla bezrobotnych z powodu upływu czasu, na jaki im go przyznano. Stanowią oni ponad 86 proc. bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy. Pomoc ma polegać na tym, że urząd zatrudnienia zaproponuje im wykonywanie prac społecznie użytecznych, które będą mogli wykonywać przez 10 godzin w tygodniu, przy wynagrodzeniu wynoszącym 6 zł brutto za godzinę. Jeżeli bezrobotny nie skorzysta z takiej oferty, straci prawo do świadczeń otrzymywanych z pomocy społecznej. Ma to zachęcać bezrobotnych do większej aktywności i ograniczyć możliwości zarobkowania w szarej strefie.

Kolejna propozycja to obowiązek utworzenia przez pracodawców zatrudniających co najmniej 10 pracowników funduszu szkoleniowego. Obecnie nie jest to obligatoryjne, a pracodawca, który zdecyduje się na jego utworzenie, przeznacza na ten cel 0,25 proc. funduszu płac. Po zmianach byłby to 1 proc. Aby jednak nie obciążać tak bardzo pracodawców, rząd zastanawia się nad obniżeniem składki na Fundusz Pracy z 2,45 do 0,54 proc. płacy pracownika. Takie rozwiązanie przyczyni się do obniżenia kosztów pracy.

Obecnie około jedna trzecia pracowników urzędów pracy jest tam zatrudniona w charakterze wykonawców robót publicznych. Jest to dla nich bardzo niekorzystne, ponieważ nie jest to stała praca. Począwszy od 2006 r. nie będzie już można podejmować w urzędach pracy zatrudnienia w tej formie. Rząd ma jednak zamiar wyasygnować pieniądze na nowe etaty w pośredniakach.

Reklama

Marzena Jurczewska

Opinia

Jacek Smagowicz, kierownik Działu ds. Przeciwdziałania Bezrobociu NSZZ Solidarność

Propozycja wykonywania prac społecznie użytecznych jest zabiegiem czysto administracyjnym. Oznacza to, że ich wykonywanie spowoduje zmniejszenie liczby beneficjentów pomocy społecznej. Zaproponowano też wprowadzenie możliwości wykreślenia z rejestru bezrobotnych osób, które nie będą zainteresowane propozycją urzędu pracy. Jeżeli propozycja ta zostałaby zaakceptowana, to można by pochwalić się sukcesem wyborczym w postaci zdecydowanego zmniejszenia bezrobocia. Zmniejszenie składki na Fundusz Pracy oznacza prawdopodobnie znaczne uszczuplenie środków na aktywizację zawodową bezrobotnych, która w 2005 r. miała przecież wzrosnąć z około 10 proc. do niemal 40 proc. wydatków FP. Poza tym fundusz jest zadłużony na około 4,3 mld zł.

Jest jednak w planach rządu jedna propozycja zasługująca na poparcie: przyjęcie na etat urzędów pracy pracowników zatrudnionych tam obecnie w ramach prac interwencyjnych.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: fundusz pracy | składki | PROPOZYCJA | bezrobocie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »