Nowy Targ smogowym liderem

Polski Alarm Smogowy opublikował ranking najbardziej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce, który bazuje na danych z 2020 roku. 15 miejscowości z najgorszym powietrzem zostało wyznaczonych w każdej z trzech kategorii: średniego rocznego stężenia pyłów PM10, rakotwórczego benzo(a)pirenu (BAP) oraz największej liczby dni smogowych - czyli dni z powietrzem nienadającym się do oddychania.

W każdej kategorii wygrało jedno miasto - Nowy Targ. Jest to wyjątkowa sytuacja - ponieważ do tej pory nie zdarzyło się, aby jedna miejscowość zajęła niechlubne pierwsze miejsce we wszystkich kategoriach. 

- Nowy Targ zawsze był jednym ze "smogowych liderów", natomiast tak źle jeszcze w podhalańskim mieście nie było - powiedział serwisowi eNewsroom Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego. 

- Wśród wyłonionych miejscowości najwięcej jest położonych w województwie śląskim oraz małopolskim. Jedynie Nowa Ruda (dolnośląskie) oraz Jędrzejów (świętokrzyskie) są w rankingu miastami znajdującymi się w innych województwach. Miejscami o najczystszym powietrzu w Polsce, które są jednocześnie znacznie zaludnione, są miasta położone na wybrzeżu - gdzie najmocniej wieje, a smog jest rozwiewany. Należy jednak pamiętać, że jeżeli wiatr nie wieje - to takie miejscowości, jak np. Wejherowo czy Starogard Gdański, są bardzo mocno zanieczyszczone w sezonie grzewczym. Niestety w Polsce - aby móc oddychać prawdziwie czystym powietrzem - trzeba się wynieść daleko poza obszar zabudowany - zaleca Siergiej.

Reklama
eNewsroom
Dowiedz się więcej na temat: smog | Nowy Targ | zanieczyszczenie powietrza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »