Od środy nie będzie nadawać ani radio, ani telewizja publiczna

Grecja zawiesza działalność nadawców publicznych. Pracę straci ponad 2 tysiące osób.

Grecki rząd poinformował, że ze względów oszczędnościowych od jutra nie będzie nadawać ani radio, ani telewizja publiczna.

Rzecznik rządu zapowiedział, że transmisje zostaną wznowione najszybciej jak tylko będzie to możliwe. Obiecał też, że wszyscy pracownicy powrócą na swoje stanowiska.

Jest to ostatnie z cięć wydatków budżetowych przeprowadzonych przez greckie władze w nadziei, że uda się wyciągnąć kraj z recesji.

"Greckie Radio i Telewizja (ERT) to wyjątkowy przypadek braku przejrzystości i niesamowitej ekstrawagancji. I to się teraz skończy" - powiedział rzecznik rządu Simos Kedikoglou cytowany przez agencję AFP.

Reklama

Zdecydowany sprzeciw wobec tego posunięcia wyraziły związki zawodowe.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: telewizja | Grecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »