Ostatnie zwroty
Z raportem z rozliczeń podatkowych za 2000 r. minister finansów ma zapoznać się w przyszłym tygodniu. Z sondy PG wynika, że urzędy skarbowe zdążą do końca lipca zwrócić nadpłaty tym podatnikom, którzy prawidłowo wypełnili PIT-y.
Nie wszyscy podatnicy otrzymają nadpłaty wykazane w PIT-ach za 2000 r. w ustawowym terminie trzech miesięcy od złożenia przez nich zeznań. Niektórzy źle wypełnili druki, a część z nich jeszcze nie stawiła się (m.in. z uwagi na urlopy) na wezwania urzędów skarbowych, by to wyjaśnić. Czas na zwrot pieniędzy zacznie dla nich liczyć się dopiero od skorygowania zeznań.
W I Urzędzie Skarbowym w Katowicach wyjaśnień wymaga teraz ok. 200 PIT-ów. Do tej pory w 1064 z ponad 2700 błędnie sporządzonych zeznań (brakowało np. podpisu, albo dokonano złych obliczeń) stwierdzono nadpłaty wyższe od należnych. Jedni podatnicy popełnili błędy w odliczeniach, inni nie posiadali właściwych dokumentów uprawniających do ulg - nie mieli np. wymaganych w niektórych przypadkach rachunków VAT-owskich. W konsekwencji - jak nam powiedziała z-ca naczelnika urzędu, Teresa Grandys - w większości tych PIT-ów nadpłaty się zmniejszyły.
Ogółem nadpłaty (w większości uzasadnione) wykazano w 50.135 z 62.748 zeznań złożonych w I US w Katowicach i wynosiły od kilkudziesięciu do ponad 100 tys. zł. Duże kwoty nie były liczne, a większość z nich odnotowano w PIT-ach osób prowadzących działalność gospodarczą. Na ich wysokość wpłynęły m.in. odliczenia z tytułu budowy domów z mieszkaniami na wynajem. Ta ulga - jak usłyszeliśmy - zrobiła furorę.