Pakiet dobrych chęci
Kolejny pakiet ustaw promujących przedsiębiorczość zawiera rozwiązania idące chyba jeszcze dalej, niż pierwsza część projektów wchodzących w skład programu ?Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca?.
Ujednolicenie interpretacji prawa podatkowego, spłata zobowiązań budżetowych wierzytelnościami i zmiana zasad rozliczania VAT to tylko niektóre rozwiązania zawarte w kolejnym pakiecie "Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca", przygotowanym w resorcie gospodarki.
Paradoksalnie, najsłabszym punktem nowego pakietu może się okazać... jego nowatorstwo. Zawiera on rozwiązania, stanowiące realizację wielu postulatów zgłaszanych od dawna przez przedsiębiorców, które stoją jednak w sprzeczności z doraźnymi interesami budżetu państwa. Tym samym największego oporu można się spodziewać ze strony administracji skarbowej. Rozwiązania takie jak skrócenie okresu przedawnienia zobowiązań podatkowych czy możliwość wstrzymania wykonania decyzji podatkowej, od której zostało złożone odwołanie, mocno ograniczają bowiem możliwości działania organów podatkowych. Zdaje się to przewidywać samo Ministerstwo Gospodarki, przy wielu propozycjach umieszczając klauzulę: "sprawa do głębszego wyjaśnienia i przeredagowania".
Kłopoty mogą pojawić się również przy wchodzącym w skład pakietu projekcie ustawy o terminach zapłaty w obrocie gospodarczym, przewidujących obligatoryjne naliczanie odsetek od nie realizowanych w terminie płatności. Nad podobnymi rozwiązaniami pracował już parlament poprzedniej kadencji. Wtedy zostały one odrzucone jako naruszające podstawowe zasady prawa cywilnego.
Rozwiązania zawarte w pierwszym pakiecie "Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca" nie zaczęły jeszcze w pełni funkcjonować, bo wiele z zawartych w nim ustaw wejdzie w życie dopiero z początkiem 2003 r. Doświadczenie z prac nad projektami wchodzącymi w jego skład uczą jednak, że w toku prac sejmowych niekiedy zamieniają się one w swoje przeciwieństwo. Trzeba będzie ogromnej dyscypliny, by tak nie stało się w przypadku drugiego pakietu ułatwiania życia przedsiębiorcom.