PERN chce udziałów w Gas Tradingu

Pojawił się kupiec na udziały Bartimpexu w Gas Tradingu. Apetyt ma na nie PERN. Problem w tym, że nie są na sprzedaż.

Pojawił się kupiec na udziały Bartimpexu w Gas Tradingu. Apetyt ma na nie PERN. Problem w tym, że nie są na sprzedaż.

Po tym jak rosyjski Gazprom zażądał od Polski możliwości zwiększenia pakietu akcji w EuRoPol Gazie z 48 do 50 proc., niemal natychmiast pojawili się nowi chętni, by skorzystać z tej okazji. A jest o co zabiegać. EuRoPol Gaz to właściciel polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, tłoczącego gaz do Europy Zachodniej. Żądanie Rosjan może być spełnione przez eliminację z akcjonariatu EuRoPol Gazu spółki Gas Trading, w której 36,17 proc. udziałów ma Bartimpex, należący do Aleksandra Gudzowatego. Ta ostatnia firma - tak z Gazpromem jak i z drugim udziałowcem EuRoPol Gazu - Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem nie ma najlepszych relacji. Szybko więc znalazł się kupiec, gotowy zdjąć z Aleksandra Gudzowatego ciężar kilkuletnich potyczek z gazowymi potentatami.

Reklama

Pierwszy w kolejce

Transakcją zainteresowany jest państwowy PERN Przyjaźń - operator rurociągów naftowych i paliwowych.

- Rozważamy możliwość wejścia w kapitał EuRoPol Gazu. Do zarządu PERN dotarły informacje z zewnątrz, że taka operacja mogłaby się odbyć drogą wykupu akcji Bartimpexu w Gas Tradingu. Jeżeli okazałoby się to możliwe, przeprowadzimy analizy jej opłacalności. Obecnie jednak takiego projektu nie ma w naszej krótko i długoterminowej strategii - mówi Cezary Lewandowski, dyrektor ds. prognoz i rozwoju PERN.

Co ciekawe, dyrektor Lewandowski twierdzi, że informacje, jakie posiada zarząd PERN na temat ewentualnej transakcji z Bartimpexem, nie wyszły z Bartimpexu. Co więcej, Aleksander Gudzowaty stanowczo twierdzi, że jego pośredni udział w EuRoPol Gazie nie jest na sprzedaż.

- Wolałbym przekazać go na rzecz jakiejś fundacji niż go sprzedać w takich okolicznościach - ucina szef Bartimpexu.

Warto przypomnieć, że gdy cztery lata temu pierwszy raz pojawiła się sprawa wyeliminowania Gas Tradingu z akcjonariatu EuRroPol Gazu, Aleksander Gudzowaty proponował, żeby jego akcje podzielone zostały proporcjonalnie między akcjonariuszy Gas Tradingu. Jeżeli tak by się stało, PGNiG zwiększyłby udział w EuRoPol Gazie o 1,74 proc z obecnych 48 proc., a Gazprom poprzez Gazexport o 0,64 proc. - także z 48 proc. Sprawa ta wówczas jednak nie została rozstrzygnięta.

Być albo nie być

Aleksander Gudzowaty przyznaje, że ktoś może chcieć przejąć jego gazowe interesy. Szczegółami tej refleksji jednak woli się nie dzielić. O planach PERN nic nie wie.

- PERN już rozpoczął prace zmierzające do zakupu akcji Bartimpexu w Gas Tradingu i traktuje sprawę bardzo poważnie - twierdzi nasz anonimowy informator.

Nic dziwnego. Zgodnie z planami Nafty Polskiej i ministerstwa skarbu, rurociągi produktowe PERN (tłoczące gotowe paliwa) mają zostać wniesione do firmy Naftobazy. Nie można wykluczyć więc, że PERN szuka w zamian innego źródła zysku. Biorąc pod uwagę fakt, że gaz jako paliwo będzie zyskiwał na znaczeniu w bilansie energetycznym świata, wejście w jego przesył jest bardzo obiecującą perspektywą dla paliwowej firmy.

Anna Bytniewska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Gazprom | gudzowaty | gaz | PERN | gaszenie | Aleksander Gudzowaty | insider | kupiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »