Petru: Rząd premier Beaty Szydło nie da rady spełnić złożonych obietnic

Ryszard Petru krytycznie ocenił expose Beaty Szydło. - Rząd nie da rady spełnić wszystkich obietnic - zasugerował lider Nowoczesnej podczas sejmowego wystąpienia.

- Rząd premier Beaty Szydło nie da rady spełnić złożonych obietnic - ocenił w środę lider Nowoczesnej Ryszard Petru podczas debaty nad expose premier Beaty Szydło.

- Nie dacie rady pomóc polskim rodzinom, rozdając pieniądze, na które nie macie pokrycia. Nie dacie rady zbudować silnej Polski, osłabiając jej fundamenty, a takim fundamentem jest Trybunał Konstytucyjny" - mówił Petru.

I kontynuował: "Nie dacie rady zbudować Polski bezpiecznej, jeśli będziecie nieprzemyślanie rzucać deklaracje międzynarodowe, aby się później z nich wycofywać. Nie dacie rady przekonać Polaków, że nie dzielicie nas na lepszych i gorszych, na tych, którzy są od ręki ułaskawiani, i na tych, którzy naprawdę czekają na ułaskawienie" - dodał, nawiązując do ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego.

Reklama

- Nie dacie rady ograniczyć biurokracji, rozpoczynając swoje rządy od najbardziej rozrośniętego i najdroższego rządu w historii Rzeczypospolitej - stwierdził.

Petru wskazywał też, że obniżenie wieku emerytalnego oznacza w przyszłości niższe emerytury. - To trzeba emerytom jasno powiedzieć - podkreślał szef Nowoczesnej, zwracając się do premier Szydło.

Lider Nowoczesnej poinformował również, że jego ugrupowanie nie poprze w głosowaniu rządu premier Szydło.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: expose Beaty Szydło | nowoczesnej | premier Szydło
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »