Pierwszy prom pasażerski na gaz LNG wyruszył w rejs po Bałtyku

Pierwszy na świecie duży statek pasażerski zasilany skroplonym gazem ziemnym LNG wyruszył w poniedziałek ze Sztokholmu w inauguracyjny rejs do fińskiego Turku.

Mogący pomieścić 2,8 tys. pasażerów statek M/S Viking Grace to najbardziej ekologiczny prom na Morzu Bałtyckim.

Według zapewnień przewoźnika promowego, firmy Viking Line, dzięki wykorzystaniu gazu LNG jednostka praktycznie nie emituje siarki, a emisja tlenków azotu jest mniejsza o 80-90 proc. w porównaniu z tradycyjnym paliwem opartym na ropie. Silnik emituje również o 20-25 proc. mniej dwutlenku węgla.

- Cieszę się, że skandynawska myśl techniczna może być dla innych wzorem do naśladowania - powiedziała w poniedziałek podczas prezentacji statku w Sztokholmie szwedzka minister środowiska Lena Ek. Przypomniała, że w 2015 roku statki pływające po Bałtyku, zgodnie z dyrektywą UE, będą musiały używać paliwa nie zawierającego siarki. - Ten statek już spełnia ten wymóg - podkreśliła.

Reklama

Prom pasażersko-samochodowy o nazwie M/S Viking Grace regularne kursy rozpocznie w środę na trasie Sztokholm-Turku-Sztokholm, po drodze zawijać będzie do portu na Wyspach Alandzkich.

Statek pływa pod fińską banderą, należy też do fińskiego przewoźnika promowego Viking Line. Jednostka została wybudowana w stoczni STX w Turku; kosztowała 240 mln euro. Prom ma 214 m długości oraz ponad 31 m wysokości.

Zobacz zdjęcia promu M/S Viking Grace:

PAP
Dowiedz się więcej na temat: LNG | Prom | statek | gaz LNG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »