PKO BP: Trzecia fala pandemii powodem korekty prognozy wzrostu PKB

Trzecia fala pandemii spowodowała, że PKO BP skorygował prognozę wzrostu PKB w 2021 do 4,7 proc. z 5,1 proc. Jednocześnie analitycy banku podnieśli prognozę na 2022 do 4,7 proc. z 4,0 proc. - poinformował bank we wtorek w Kwartalniku Ekonomicznym.

Analitycy podtrzymali swoje wcześniejsze przewidywania, że pierwszy kwartał tego roku będzie ostatnim kwartałem z ujemną roczną dynamiką PKB. Według PKO głównym poszkodowanym trzeciej fali będzie konsumpcja.

“Nasze dane kartowe wskazują, że po lutowym ożywieniu wzrost wydatków konsumentów ponownie wyhamował. Pozytywne, w szczególności dla wzrostu PKB w drugiej połowie tego roku, jest to, że mimo problemów z dostawami szczepionki, już ponad jedna czwarta populacji Polski (wg naszych szacunków) nabyła odporność na koronawirusa" - czytamy w kwartalniku.

Reklama

“Zidentyfikowane przez nas w ubiegłym Kwartalniku motory wzrostu (impuls monetarny, fiskalny, handlowy i redukcja oszczędności gospodarstw domowych) są ciągle aktualne i ujawnią się z pełną mocą wraz z istotnym złagodzeniem restrykcji. Oznacza to, że restart gospodarki po pandemii się opóźni, ale pozytywne efekty z nim związane będą widoczne także na początku 2022" - dodano. Analitycy spodziewają się też lekkiego odbicia inwestycji.

W kwartalniku wskazano, że ożywienie na świecie sprzyja polskiej gospodarce napędzanej w dużej mierze przez eksport. Udział towarów i usług z Polski na ważnych rynkach znacznie się zwiększył w 2020 r., co potwierdziło jedną z tez analityków o źródłach relatywnej siły krajowej gospodarki w trakcie pandemicznego kryzysu.

“Nadal uważamy, że istotnym motorem wzrostu będzie konsumpcja (wraz ze znoszeniem restrykcji) oraz +przesunięta+ stymulacja fiskalna" - dodano.

Analitycy uważają, że pomimo trudniejszego niż sądzili początku roku, wciąż prognozują silne odbicie krajowej gospodarki w 2021 r.

“Pierwszy kwartał 2021 będzie ostatnim kwartałem ujemnej dynamiki PKB. Drugi kwartał 2021 zdeterminuje niska baza, a w drugiej połowie 2021 rozpocznie się dłuższy okres wzrostu PKB o ok. 5 proc. rok do roku, napędzanego początkowo impulsem fiskalnym, monetarnym i handlowym oraz spadkiem stopy oszczędności, a następnie napływem funduszy z UE" - napisano w kwartalniku.

Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!

“Lista argumentów wskazujących na utrzymanie dynamiki cen powyżej 3 proc. systematycznie się wydłuża. Dopisujemy do niej wąskie gardła w przetwórstwie (zapowiedź wyższych cen towarów)" - wskazano.

Zdaniem PKO, mimo kolejnej fali pandemii, sytuacja fiskalna pozostaje pod kontrolą. Wyniki finansów publicznych za 2020 r. zaskoczyły pozytywnie, i na szczeblu centralnym, i samorządowym. Wyniki budżetu za początek 2021 r. wskazują, że dobra passa trwa. Podwyższona inflacja i silny wzrost PKB napędzą dochody budżetowe i sprawią, że w 2021 r. deficyt budżetowy ponownie będzie znacząco niższy od planu, a deficyt i dług publiczny w relacji do PKB zaczną spadać.

Według analityków Krajowy Plan Odbudowy ruszy w tym roku, ale jego bezpośredni wpływ na PKB będzie wg nas wyraźnie odczuwalny w 2022.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: makroekonomia | PKB | PKB Polski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »