Pluszowe misie prały miliony brudnych dolarów

Mieli w Los Angeles fabrykę zabawek. Pod tą przykrywką 8,6 milionów brudnych dolarów wyprali dla mafii narkotykowych z Kolumbii i Meksyku. Po dwóch latach intensywnego śledztwa z udziałem kilku rządowych agencji USA aresztowano właśnie trzech szefów spółki Angel Toy Corp.

Firma z siedzibą w centrum Miasta Aniołów straciła dwóch współwłaścicieli i szefową. Są to: 57-letni Meichun Cheng Huang oraz 52-letni Ling Yu, prezeska to 48-letnia Xiaoxin "Judy" Ju. Pranie pieniędzy (w latach 2005-2009) odbywało się poprzez przerzucanie na różne konta pieniędzy w kwotach nie przekraczających 10 tys. USD, co długo nie zwracało uwagi śledczych. Na końcu tego łańcucha spółka zamawiała w Chinach pluszowe zabawki. Wysyłane one były do Kolumbii, sprzedawane a pieniądze przekazywano handlarzom narkotyków (tam proceder miał nieoficjalną nazwę "wymiana peso na czarnym rynku"). Policja kolumbijska równolegle aresztowała tamtejszego współpracownika szajki - Jose Cuevasa Otalorę (50 lat) - i zamierza wydać go Stanom.

Reklama

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: misie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »