PMI: Wyraźne pogorszenie koniunktury w polskim przetwórstwie

Indeks PMI dla polskiego przetwórstwa zmniejszył się we wrześniu do 47,8 pkt. wobec 48,8 pkt. w sierpniu, kształtując się nieznacznie poniżej konsensusu rynkowego (47,9 pkt.) i powyżej naszej prognozy (47,0 pkt.). Tym samym już 11 miesiąc z rzędu indeks pozostaje poniżej granicy 50 pkt. oddzielającej wzrost od spadku aktywności.

Wskaźnik PMI dla Polski we wrześniu 2019 r. wyniósł 47,8 pkt. wobec 48,8 pkt. w sierpniu i wobec prognozy 47,9 pkt - podała firma Markit, która opracowuje wskaźnik.

"Nowe zamówienia spadły w najszybszym tempie od ponad dekady (drugi taki wynik w historii badań), co uzasadniano osłabieniem popytu na rynku krajowym i na rynkach Europy Zachodniej. W efekcie tempo spadku produkcji, aktywności zakupowej oraz poziomu zaległości przyspieszyło" - napisano w komentarzu do badań.

"Patrząc w przyszłość, prognozy producentów odnośnie poziomu produkcji w nadchodzących 12 miesiącach były najsłabsze od początku istnienia wskaźnika. Ze względu na presję konkurencyjną przedsiębiorcy z sektora wytwórczego nie podnieśli we wrześniu cen swoich wyrobów, co zhamowało trwającą od niemal trzech lat inflację" - dodano.

Reklama

Otoczenie zewnętrzne i wewnętrzne polskiego przetwórstwa pogarsza się

Spadek indeksu PMI wynikał z niższych wkładów 2 z 5 jego składowych (dla nowych zamówień oraz bieżącej produkcji), podczas gdy przeciwny wpływ miały wyższe wkłady składowych dla czasu dostaw, zatrudnienia oraz zapasów pozycji zakupionych.

W strukturze indeksu na szczególną uwagę zasługuje silny spadek składowej dla nowych zamówień, która ukształtowała się na najniższym poziomie od czerwca 2009 r., czyli od czasów światowego kryzysu finansowego. Obniżenie składowej wynikało zarówno ze słabszego popytu zagranicznego jak i krajowego.

W przypadku popytu zagranicznego jest to efekt odnotowanego w ostatnich kwartałach silnego pogorszenia koniunktury w strefie euro, w szczególności w Niemczech (por. MAKROmapa z 30.09.2019).

Z kolei osłabienie popytu krajowego jest związane ze spowolnieniem aktywności w krajowym budownictwie, które oddziałuje w kierunku zmniejszenia dynamiki produkcji w działach przetwórstwa przemysłowego zaopatrujących branżę budowlaną produkcyjne (por. MAKROpuls z 23.09.2019).

Pogarszające się otoczenie zewnętrze oraz wewnętrzne polskiego przetwórstwa znajduje również odzwierciedlenie w coraz większym pesymizmie ankietowanych firm. Indeks dla przyszłej produkcji, choć nadal kształtuje się powyżej granicy 50 pkt., obniżył się we wrześniu do najniższego poziomu w historii (czyli przynajmniej od kwietnia 2012 r.).

Zgodnie z komunikatem tylko jedna na trzy badane firmy oczekuje wzrostu produkcji w horyzoncie 12 miesięcy. Słabe nastroje odzwierciedlają pogorszenie prognoz dotyczących europejskiego popytu oraz obawy firm związane ze spodziewaną wyższą konkurencją ze strony Azji.

Wzrost gospodarczy spowolni w kolejnych kwartałach

Średnia wartość indeksu PMI w III kw. wyniosła 48,0 pkt. wobec 48,8 pkt. w II kw. W połączeniu z obserwowaną w ostatnich miesiącach malejącą odpornością polskiego przetwórstwa na spadek aktywności w przetwórstwie strefy euro, opublikowane dzisiaj wyniki badań koniunktury stanowią wsparcie dla naszej prognozy, zgodnie z którą w III kw. dynamika polskiego PKB obniży się w III kw. do 4,3 proc. r/r wobec 4,5 proc. w II kw., a w całym 2019 r. spadnie do 4,4 proc. r/r wobec 5,1proc. w 2018 r.

Jakub Olipra

Ekonomista

Credit Agricole Bank Polska S.A.

Na tle całej strefy euro szczególnie niekorzystnie wygląda koniunktura w Niemczech. Zagregowany wskaźnik PMI dla tej gospodarki ukształtował się we wrześniu, po raz pierwszy od kwietnia 2013 r., poniżej granicy 50 pkt. oddzielającej spadek od wzrostu aktywności.

Przeciętna wartość indeksu PMI w okresie lipiec-wrzesień (50,6 pkt.) ukształtowała znacząco poniżej średniej z II kw. (52,5 pkt.), co stanowi wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym Niemcy wpadły w III kw. w tzw. techniczną recesję (spadek PKB przez dwa kwartały z rzędu). Ponadto, już drugi miesiąc wskaźnik oczekiwanej produkcji (łącznie dla usług i przetwórstwa) dla Niemiec zasygnalizował spadek aktywności gospodarczej w horyzoncie roku.

Prognozujemy, że PKB w Niemczech obniżył się o 0,1 proc. w II i II kw. br., a w całym 2019 r. wzrost gospodarczy wyniesie 0,5 proc. r/r.

Z punktu widzenia perspektyw polskiego eksportu szczególnie istotne są nastroje w niemieckim przetwórstwie przemysłowym. Sytuacja we wrześniu uległa dalszemu, wyraźnemu pogorszeniu w porównaniu do sierpnia.

Indeks PMI zmniejszył się do 41,4 pkt. we wrześniu z 43,5 pkt. w sierpniu, osiągając najniższy poziom od czasów kryzysu finansowego (czerwiec 2009 r.).

Trzy czynniki w szczególności świadczą o bardzo słabej kondycji niemieckiego przetwórstwa - pogłębiający się spadek zatrudnienia (najszybciej od stycznia 2010 r.), dalszy wyraźny spadek nowych zamówień ogółem (w tym nowych zamówień eksportowych) oraz drugi najniższy w historii badań (od 2012 r.) odczyt wskaźnika oczekiwanej produkcji. Jednym z najlepszych barometrów koniunktury jest popyt na pracę, w związku z tym odnotowana we wrześniu dalsza redukcja liczby etatów stanowi istotny czynnik ryzyka w dół dla perspektyw w niemieckim przetwórstwie.

Warto zwrócić uwagę, że we wrześniu nowe zamówienia ogółem spadały w szybszym tempie niż nowe zamówienia eksportowe, co może świadczyć, że negatywny wpływ na sytuację w niemieckim przetwórstwie miała nie tylko niekorzystna sytuacja globalna, ale również osłabienie popytu krajowego.

Wrześniowe wyniki badań koniunktury w niemieckim przetwórstwie sygnalizują wysokie prawdopodobieństwo osłabienia popytu na wytwarzane w Polsce towary stanowiące wsad do produkcji dóbr finalnych (dobra pośrednie).

Ten negatywny wpływ dekoniunktury za granicą na sytuację w polskim przetwórstwie będzie ograniczany przez strukturalne zmiany zachodzące w polskim przemyśle (takie jak rosnące przewagi konkurencyjne polskich przedsiębiorstw za granicą, reorientację geograficzną eksportu lub przesunięcia w łańcuchu dostaw) oraz wciąż duże (jednak malejące) zaległości produkcyjne. Czynniki te jednak nie pozwolą uniknąć wyraźnego spowolnienia w polskim przemyśle.

Oczekujemy, że taką ocenę potwierdzą jutrzejsze wyniki badań koniunktury w polskim przetwórstwie. Prognozujemy, że indeks PMI obniżył się we wrześniu br. do najniższego poziomu od 2013 r. (patrz powyżej). Zarysowane powyżej tendencje są spójne z naszą prognozą spowolnienia wzrostu gospodarczego do 4,4 proc. r/r w 2019 r. wobec 5,1 proc. w 2018 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przemysł | makroekonomia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »