Poczta Polska ostrzega. Zachowaj czujność. Można stracić oszczędności

Najskuteczniejszym sposobem na zapobieganie oszustwom jest zasada ograniczonego zaufania wobec nieznajomych - przypomina rzecznik Poczty Polskiej Justyny Siwek.

Najskuteczniejszym sposobem na zapobieganie oszustwom jest zasada ograniczonego zaufania wobec nieznajomych - przypomina rzecznik Poczty Polskiej Justyny Siwek.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

- Oszuści często powołują się na rodzinne nieszczęścia i nagłe wypadki, by wyłudzić pieniądze, stosując przy tym presję i grę na emocjach. Przestrzegajmy znajomych seniorów, żeby tego typu próby bezzwłocznie zgłaszali policji - stwierdziła. 

Jak wskazała spółka w sobotniej informacji, filię Urzędu Pocztowego Piła 1 odwiedziła klientka, która poprosiła o zrealizowanie błyskawicznego przelewu znacznej kwoty pieniędzy.

Reklama

"Nerwowe zachowanie seniorki wzbudziło podejrzenia obsługującej pracownicy placówki" - przekazano. Zgodnie z przyjętymi procedurami, zadała klientce serię pytań, by zweryfikować, czy odbiorcą przelewu nie jest oszust. "Przekazanie kartki z pospiesznie zapisanym imieniem i nazwiskiem odbiorcy oraz nieprecyzyjne odpowiedzi jednoznacznie wskazywały na próbę wyłudzenia. Zaniepokojona pracownica postanowiła zareagować" - dodano.

Aby zyskać na czasie, klientka została poproszona o podanie numeru telefonu odbiorcy przelewu, po który musiała się udać do domu. "Pracownica chciała w ten sposób zyskać czas na konsultację z przełożonymi. Po szybkim przeanalizowaniu okoliczności, Pocztowcy poinformowali o sprawie policję" - przekazano. Po ponownym przybyciu do placówki, klientka została zaproszona na rozmowę przez funkcjonariuszy. W świetle pozyskanych przez policję informacji potwierdziły się przypuszczenia Pocztowców - seniorka mogła stracić oszczędności. "Od utraty znacznej kwoty pieniędzy uchroniła Klientkę czujność pracownicy" - podała spółka.

Nietypowe zachowania i prośby gości placówek pocztowych, szczególnie seniorów, zgłaszane są przełożonym - wyjaśniono. W przypadku podejrzenia oszustwa, Pocztowcy bezzwłocznie informują o zdarzeniu policję, co pozwala zapobiec wielu próbom wyłudzenia - "w wielu wypadkach, ułatwia policjantom ujęcie przestępców na gorącym uczynku".

Przypomniano, że w 2015 r., z inicjatywy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Poczta dystrybuowała specjalne materiały, które trafiły do starszych osób. Plakaty oraz ulotki informujące o działaniach przestępców ostrzegały przed kradzieżami "na wnuczka" i "na policjanta".

Z kolei w 2020 r. spółka informowała, że dzięki skuteczności procedur i działań wewnętrznych służb kontroli Poczty Polskiej, współpracujących ze służbami Banku Pocztowego i policją, udało się udaremnić kilkanaście prób wyłudzenia pieniędzy, zapobiegając w ten sposób utracie oszczędności.

Dodano, że w przypadku jakichkolwiek podejrzeń, wskazujących na próbę wyłudzenia pieniędzy, należy kontaktować się z policją pod nr 997 lub 112. "Na co dzień pamiętajmy także o zachowaniu zdrowego rozsądku i nieufności wobec podejrzanych i niestandardowych zachowań, szczególnie, gdy w grę wchodzą pieniądze" - przestrzega spółka. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Poczta Polska | oszustwa | wyłudzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »