Poczta Polska podłącza się do prądu

Pięć Nissanów e-NV200 trafiło już do Warszawy. Pozostałe jeszcze dzisiaj dojadą do dziesięciu innych miast, między innymi do Krakowa, Wrocławia, Lublina i Łodzi. Wszystkie zostały wynajęte na trzy lata od firmy Arval Service Lease Polska i ubezpieczone w Pocztowym Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych.

- Rozpoczęcie ich użytkowania zakończy pierwszy etap przekształcania Poczty Polskiej w przedsiębiorstwo elektromobilne - podkreśla Paweł Przychodzeń, wiceprezes ds. logistyki. Zapowiedział, że flota elektrycznych pojazdów zostanie powiększona w 2020 roku.

Jak uzasadnił Przychodzeń, Poczta Polska stawia na elektromobilność, bo jest największym operatorem logistycznym w Polsce. Firma dysponuje sześcioma tysiącami pojazdów o ładowności od 0,5 do 24 ton. - Codziennie nasi kierowcy pokonują miliony kilometrów. Jako najwięksi mamy zobowiązania, musimy się unowocześniać, być bardziej skutecznym i lepszym - argumentował wiceprezes ds. logistyki. I zwrócił uwagę, że elektromobilność się opłaca. - Jeden elektryczny samochód to oszczędność co najmniej sześciu tysięcy złotych w skali roku na eksploatacji - wskazywał Przychodzeń.

Wynajem długoterminowy jest coraz popularniejszy. Jak wynika z badań Arval Mobility Observatory, 44 proc. średnich przedsiębiorstw planuje w ciągu trzech lat zwiększyć udział leasingu operacyjnego w finansowaniu swojej floty. Już teraz w usłudze tej jeździ co 5. nowy samochód firmowy w Polsce. Rośnie zainteresowanie pojazdami elektrycznymi. Grzegorz Szymański, przedstawiciel Arval Service, która wynajęła Poczcie elektryczne pojazdy uważa, że elektromobilność staje się czymś normalnym. - Za dwa, trzy lata samochody elektryczne staną się czymś porównywalnym do zwykłych pojazdów. Szymański przypomniał, że w Biskupicach Podgórnych koło Wrocławia powstaje fabryka baterii do aut elektrycznych.

ew