Polska chce podbić rynki afrykańskie!

Angola, RPA i Kenia - to kolejne kraje afrykańskie, w których resort gospodarki chce promować polskich przedsiębiorców. Zakończona w kwietniu wizyta premiera Donalda Tuska w Nigerii zapoczątkowała cykl wizyt przedstawicieli polskiego rządu w państwach afrykańskich w ramach programu Go Africa. Ministerstwo Gospodarki w przyszłym roku planuje zwiększyć środki przeznaczane na promocje w strategicznie ważnych krajach.

- Go Africa jest programem, który ma działać przez wiele lat - mówi Agencji Informacyjnej Newseria wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik. - Otwieramy się dopiero na nowe rynki, musimy pokazać je przedsiębiorcom, dać poczucie stabilności poprzez podpisanie porozumień gospodarczych i polityczno-gospodarczych.

Tak jak miało to miejsce w Nigerii. Podczas trwającego w dniach 10-12 kwietnia Polsko-Nigeryjskiego Forum Gospodarczego podpisano porozumienia między polskim resortem spraw zagranicznych i jego nigeryjskim odpowiednikiem, a także między polskim Ministerstwem Gospodarki a nigeryjskim Ministerstwem Handlu i Inwestycji. Według Ilony Antoniszyn-Klik, podobne umowy powinny być zawarte także z innymi rozwijającymi się krajami afrykańskimi.

Reklama

- Patrzyliśmy na kraje, które mają największy potencjał wzrostu, aby nasz biznes mógł razem z tym rynkiem rosnąć. Muszę powiedzieć, że cykl imprez, jaki zapowiada się w związku ze współpracą polsko-afrykańską, przerósł nasze oczekiwania - mówi wiceminister gospodarki.

Planowane zacieśnienie współpracy gospodarczej z krajami Afryki nie będzie jednak proste.

- Trzeba się nauczyć biznesu na tych rynkach - zauważa wiceminister. - Nie ma tam zunifikowanego systemu prawnego, jak w Europie, trzeba więc uczyć się każdego rynku osobno.

Kolejna okazja do zacieśniania relacji gospodarczych już za miesiąc. Przedstawiciele niektórych państw Afryki mają być obecni m.in. na największej imprezie biznesowej w Europie Centralnej, a więc w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach w dniach 13-15 maja br. W październiku natomiast mają zostać wznowione wizyty polskich delegacji w krajach afrykańskich. Po Nigerii przedstawiciele Polski planują odwiedzić Angolę oraz RPA i Kenię, a także Algierię, z którą Polska już stale współpracuje.

Nawet kilkadziesiąt milionów na współpracę z Afryką

- Najpierw rozpoznamy rynki afrykańskie, a od 2014 r. będziemy chcieli zwiększyć dofinansowanie przeznaczone na współpracę z nimi. Chcemy, by w kolejnym roku jeździły tam już regularne misje gospodarcze - zapowiada Ilona Antoniszyn-Klik.

Obecnie na rozwój współpracy gospodarczej z krajami Afryki Polska przeznacza kilka milionów złotych, natomiast planowane jest zwiększenie tej puli nawet do kilkudziesięciu milionów. Środki na ten cel mają pochodzić m.in. z nowego unijnego budżetu na lata 2014-2020.

Zdaniem wiceminister gospodarki trudno na razie mówić o wymiernych skutkach bliższej współpracy.

- Ciężko narzucać firmom cele, nakazywać im, że mają zwiększać obroty, jeżeli to się im nie będzie opłacało - mówi Antoniszyn-Klik. - Nasze zadanie to stworzenie warunków dla firm i jesteśmy przekonani, że spowoduje to zwiększenie obrotów. Mimo kryzysu zwiększamy nasz eksport, szczególnie do krajów byłego ZSRR. Sądzę, że podobnie będzie w przypadku innych krajów, które uznajemy za perspektywiczne, takie jak kraje afrykańskie.

Afryka jest rejonem, który rozwija się w ostatnich latach bardzo szybko. W następnych dziesięcioleciach wielu ekspertów przewiduje wzrost przekraczający 7 proc. rocznie. Co więcej, w ciągu 10-15 lat ten kontynent ma wyprzedzić Półwysep Arabski pod względem wielkości dostaw gazu i ropy.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »