Polska jest rolniczym "gigantem"
Coraz mniej Polaków pracuje w rolnictwie - wynika z najnowszego raportu Eurostat. Między 2000 a 2009 rokiem z tej części gospodarki ubyło 11 proc. rąk do pracy. Pomimo odnotowanego spadku, nasz kraj pozostaje rolniczym "gigantem". Polska generuje aż 20 proc. całkowitego zatrudnienia w rolnictwie Unii Europejskiej.
Powyższe statystyki nie są powodem do dumy. W nowoczesnej gospodarce filarem rozwoju jest sektor usług, zwłaszcza tych, które oparte są na zaawansowanych technologiach. Im więcej osób znajduje tam pracę, tym bardziej rozwinięty kraj i wyższa jakość życia jego obywateli. Wysoki udział rolnictwa i tradycyjnego przemysłu w strukturze zatrudnienia charakteryzuje gospodarki "przestarzałe". Do tej grupy zalicza się m.in. Polska.
Choć liczba rolników i pracowników przemysłowych zmniejsza się z roku na rok, nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. W 2008 roku rolnictwo i przemysł utrzymywały łącznie ponad 7,2 miliona Polaków.
W tym samym czasie w usługach pracowało 8,5 miliona osób. Wysokie zatrudnienie w rolnictwie martwi zwłaszcza dlatego, że jego wkład w polską gospodarkę jest nieproporcjonalny do nakładów. Efekty pracy 15,3 proc. wszystkich pracujących Polaków (bo tyle z nas para się rolnictwem) przynoszą jedynie około 4-5 proc. PKB.
Dodatkowo, rolnictwa "pozbywamy" się wolniej od sąsiadów z Europy Środkowo-Wschodniej. O ile w Polsce na przestrzeni 2000-2009 zatrudnienie w rolnictwie skurczyło się o 11 proc., w Estonii spadło o ponad połowę (-55 proc.), w Bułgarii o 48,1 proc., a w Słowacji o 42,5 proc.
Szybszą modernizację rolnictwa w Polsce uniemożliwia duże rozdrobnienie gospodarstw i przywileje płynące z posiadania nawet skrawka ziemi. Powierzchnia niemal co drugiego z gospodarstw nie przekracza 2 hektarów. Rola służy głównie samozaopatrzeniu. Na sprzedaż - jeśli w ogóle - przeznaczana jest jedynie niewielka część zbiorów.
Jednostki duże, o powierzchni powyżej 30 ha, stanowią w Polsce 2,4 proc. wszystkich gospodarstw rolnych. To odwrotnie niż w krajach z tzw. rolnictwem intensywnym, gdzie większość farm charakteryzuje duży areał upraw.
Redakcja rynekpracy.pl