Ponad 40 grup, które mogą korzystać z hoteli

Hotele pozostaną zamknięte do 3 maja. Jednak nie dla wszystkich. Z placówek, mimo obostrzeń, może korzystać ponad 40 grup zawodowych i społecznych - wynika z rozporządzenia rządu.

Noclegi mogą rezerwować między innymi pracownicy służby zdrowia, pacjenci, ich opiekunowie i technicy dokonujący naprawy sprzętu medycznego. Również załogi samolotów, statków, obsady pociągów i kierowcy transportu drogowego a także pasażerowie, którym odwołano rejsy i loty. Noc w hotelu, mimo ograniczeń, spędzą też zatrudnieni przy inwestycjach publicznych, a także pracownicy sektorów strategicznych, takich jak energetyka, telekomunikacja i rynek paliwowy. Zarządzenie pozwala na korzystanie z hoteli dziennikarzom, ekipom filmowym, sportowcom, ich trenerom i sędziom sportowym.  

Reklama

Zgodnie z decyzją rządu klucze do pokoju dostaną bez przeszkód posłowie, egzaminatorzy, pełnomocnicy procesowi, obrońcy, świadkowie, biegli i tłumacze sądowi. Rezerwacja musi być jednak dokonana nie wcześniej niż w dniu poprzedzającym posiedzenie sądu. Również uczestniczący w konkursie na aplikację sędziowską i prokuratorską, a także dyplomaci, posłowie, żołnierze, policjanci, strażacy, Straż Graniczna, funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego czy Służby Więziennej. Pokoje wynajmować mogą też cudzoziemcy “niemogący kontynuować podróży do miejsca stałego zamieszkania lub pobytu". 

Ograniczenia i zakaz wynajmu pokoi w hotelach trwa, z krótkimi przerwami, od ponad roku. Placówki były zamknięte podczas ubiegłorocznej majówki, Bożego Narodzenia, Sylwestra, Wielkanocy i pozostaną zamknięte do 3 maja. Mimo, że - jak nieoficjalnie dowiedziała się Interia - podczas rozmów przedstawicieli branży hotelarskiej strona rządowa skłaniała się do otwarcia hoteli na majowy weekend. Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego (IGHP) wyraziła nadzieję, że po majówce obiekty zostaną otwarte. “Liczymy, że od 4 maja będziemy mogli funkcjonować w pełnym obszarze działania, łącznie z gastronomią i spotkaniami w hotelach, zgodnie z zasadami reżimu sanitarnego" - czytamy w komunikacie IGHP. 

W kwietniu znana będzie kondycja polskich hoteli. Z ostatniego sondażu przeprowadzonego w lutym przez IGHP wynika, że co 10. placówka stoi zamknięta a w ponad połowie otwartych frekwencja nie przekracza 20 proc. 

Ewa Wysocka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hotele | pandemia | locdown | obostrzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »