Powrót dostawczego lublina

Stare, poczciwe auto dostawcze lublin, po kilkuletniej przerwie w nowej już wersji ma szansę pojawić się na polskich drogach - informuje "Puls Biznesu".

Stare, poczciwe auto dostawcze lublin, po kilkuletniej przerwie w nowej już wersji ma szansę pojawić się na polskich drogach - informuje "Puls Biznesu".

Istnieje już nawet jeżdżący prototyp tego samochodu, którego wskrzeszenia podjęła się firma DZT Tymińscy. Rok temu ta spółka z Siemiatycz, która wytwarza m.in. części samochodowe, kupiła od syndyka Daewoo Motor Polska majątek produkcyjny w Lublinie oraz prawa do produkcji samochodu terenowego honker.

Nowe auto dostawcze to zmodernizowana wersja dawnego lublina. Atutem samochodu ma być jego cena. Ma on kosztować o 25-30 proc. mniej niż markowe pojazdy dostępne na polskim rynku. Jego cena powinna być zbliżona do ceny sprzedawanego w Polsce rosyjskiego furgonu GAZ-AVC Gazela, która zaczyna się od ok. 67 tys. zł. Jednak polskie auto ma być jakościowo lepsze.

Reklama

Za dwa-trzy lata firma chciałaby sprzedawać 5-10 tys. tych aut rocznie w Polsce i Białorusi. Podobno w naszym kraju zainteresowanych sprzedażą lublina jest ok. 200 dilerów.

Więcej w "Pulsie Biznesu".

PAP/PulsBiznesu
Dowiedz się więcej na temat: auto | puls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »