Premier: Z końcem lata inflacja powinna słabnąć

- Wszystkie prognozy wskazują na to, że z końcem lata inflacja powinna słabnąć - powiedział premier Donald Tusk odnosząc się do środowych danych Głównego Urzędu Statystycznego.

- Wszystkie prognozy wskazują na to, że z końcem lata inflacja powinna słabnąć - powiedział premier Donald Tusk odnosząc się do środowych danych Głównego Urzędu Statystycznego.

GUS poinformował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju wzrosły o 5 proc. w stosunku do maja 2010 roku, a w porównaniu z kwietniem 2011 r. wzrosły o 0,6 proc.

- Wszystkie prognozy wskazują na to, że z końcem lata ta inflacja powinna słabnąć. Ja też chciałbym polegać na tych prognozach, bo one dają nam nadzieję, że rzeczywiście koniec lata będzie to ten moment, kiedy ceny przestaną rosnąć - powiedział premier podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

- Inflacja to jest wyzwanie stojące dzisiaj przed każdym praktycznie państwem europejskim. I w Polsce również inflacja, czyli wzrost cen, to jest coś, co nas wszystkich bardzo dotyka i bardzo się tym przejmujemy - powiedział premier.

Reklama

Podkreślił, że walka z inflacją jest zadaniem Narodowego Banku Polskiego oraz Rady Polityki Pieniężnej.

- Będę dzisiaj gościem NBP i prezesa Marka Belki, więc także i o tym będziemy rozmawiali. Ale Rada Polityki Pieniężnej i NBP to są te instytucje, które niezależnie od innych instytucji państwowych, prowadzą strategię, której celem jest także pozycja złotego i inflacja - zaznaczył szef rządu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | prognozy | koniec lata | Donald Tusk | dane makroekonomiczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »