Prezydent jednym pomoże, innym zabierze

Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych (izba niższa amerykańskiego parlamentu - Kongresu) przyjęła stosunkiem głosów 220-215 zmiany w systemie opieki medycznej. Kosztować one będą bilion USD w okresie najbliższych 10 lat. Takich zmian nie było od 1965 r. gdy powstawał program Medicare dla osób starszych i niepełnosprawnych.

Zmiany wejdą w życie w 2010 r. i dotkną 36 mln Amerykanów, którzy teraz nie są objęci opieką zdrowotną oraz spowodują redukcję kosztów całego systemu. Nowe przepisy były planowane już za prezydentury Billa Clintona w latach 90. XX wieku, lecz nie przeszły przez komisje robocze parlamentu. Teraz prace w nich trwały cztery miesiące. Nowością jest powstanie rządowych ubezpieczalni konkurujących z dotychczas działającymi prywatnymi (jak gigant tego rynku Aetna Inc.). Obywatele do 27. roku życia będą mogli korzystać z ubezpieczeniowych polis swoich rodziców, państwo pomoże starszym w zakupie leków.

Jeśli ustawę zaakceptuje Senat prezydent podpisze ją jeszcze w tym roku. Aby zebrać pieniądze na powyższy projekt rząd podniesie podatki od małżeństw mających roczny przychód w wysokości ponad 1 mln USD i wprowadzi 2,5-proc daninę nakładaną na urządzenia medyczne. Ma to w 10 lat przynieść 20 mld USD.

Krzysztof Mrówka

Czytaj także:

Buffet kupuje, rynek mocno przegrzany

Gigant wyszedł z bagna o własnych siłach

USA muszą zwiększyć wydatki - Krugman

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: prezydent | dolar | Izba Reprezentantów | izba | USA | gigant
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »