Przedstawiciele ECB przeciwni restrukturyzacji długu Grecji

Środa nie przyniosła wydarzeń mogących rozjaśnić przyszłość borykającej się z kryzysem zadłużenia Grecji. Wczoraj pojawiły się informacje, że możliwa jest częściowa restrukturyzacja zadłużenia tego kraju. Takie rozwiązanie było lansowane na posiedzeniu ministrów finansów państw Unii Europejskiej przez przewodniczącego ECOFIN Jean - Claude Junckera.

Środa nie przyniosła wydarzeń mogących rozjaśnić  przyszłość borykającej się z kryzysem zadłużenia Grecji. Wczoraj pojawiły się informacje, że możliwa jest częściowa restrukturyzacja zadłużenia tego kraju. Takie rozwiązanie było lansowane na posiedzeniu ministrów finansów państw Unii Europejskiej przez przewodniczącego ECOFIN Jean - Claude Junckera.

Dziś w tej sprawie głos zabrali członkowie Rady Dyrektorów ECB: Lorenzo Bini Smaghi i Juergen Stark. Obaj bardzo krytycznie ocenili pomysł, podkreślając ryzyko jakie niesie dla systemu bankowego. Według prognoz Komisji Europejskiej relacja długu do PKB Grecji ma wynieść w przyszłym roku 166 proc., a obecnie wynosi 144 proc. Współczynnik ten dla innych państw z grupy PIIGS to 119 proc. dla Włoch, 96,2 proc. dla Irlandii, 83,2 proc. dla Portugalii i 60,1 proc. dla Hiszpanii.

Rentowność 2 - letnich obligacji Grecji wynosi niemal 25 proc., a 10 - letnich to 15,8 proc. Różnica między rentownością papierów greckich i niemieckich o analogicznym terminie wykupu wynosi 23,1 proc. dla dwulatek i 12,7 proc. dla dziesięciolatek. Eurodolar w pierwszej części sesji zniżkował z okolic 1,4280. Spadki powstrzymał poziom 1,4200, około 17:00 kurs powracał w okolice 1,4260. Najbliższym oporem są szczyty z sesji azjatyckiej w okolicach 1,4280, a wsparciem jest wspomniany poziom 1,4200.

Reklama

Na krajowym rynku wciąż status quo. Kurs USD/PLN do wczesnych godzin popołudniowych wzrastał w okolice 2,7650. Nie zdołał jednak trwale wyjść ponad ten poziom i zawracał w okolice 2,7500, w których rozpoczynał sesję europejską. Bardzo podobny przebieg miały notowania EUR/PLN. Dziś pojawiły się pierwsze wypowiedzi członków RPP po zeszłotygodniowym posiedzeniu Rady, na którym podjęto zaskakującą decyzję o podniesieniu stóp procentowych. Prof. Elżbieta Chojna-Duch zasugerowała, że jej zdaniem do końca roku możliwe są jeszcze dwie podwyżki po 25 pb.

Bartosz Sawicki

TMS Brokers SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »