"Puls Biznesu": Gdzie mali rosną, tam wielcy zyskują

Grupa Żywiec i Kompania Piwowarska mają pomysł, jak skorzystać na sukcesie lokalnych browarów. Każda inny - donosi "Puls Biznesu".

Grupa Żywiec i Kompania Piwowarska mają pomysł, jak skorzystać na sukcesie lokalnych browarów. Każda inny - donosi "Puls Biznesu".

Dwaj najwięksi gracze rynku piwowarskiego przyjęli całkiem odmienne strategie wobec najsilniej rosnącego segmentu - piw pochodzących z browarów regionalnych. Jak wynika z danych Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich (SRBP), lokalni gracze opanowali już 6-7 proc. udziałów w rynku.

- Pojawienie się tego segmentu rozbudziło zainteresowanie konsumentów piwem. To szansa dla wszystkich graczy, również dla nas - twierdzi Piotr Jurjewicz, wiceprezes Kompanii Piwowarskiej (KP).

Lider rynku nie zamierza jednak wchodzić w kategorię piw typowo regionalnych. Zdaniem KP, konsument ostatecznie i tak wybierze znaną markę i zwróci się po któreś z jej piw. - Na razie decyduje "efekt nowości", ale to wkrótce minie - opowiada Piotr Jurjewicz.

Reklama

Zupełnie inaczej do regionalnego warzenia podchodzi Grupa Żywiec. - Z największych graczy tylko my mamy takie lokalne marki, jak np. Brackie, z których nie zrobiliśmy i nie planujemy zrobić piw ogólnopolskich. Zabiłoby to ich regionalną tożsamość i unikalność - zapowiada Sebastian Tolwiński, rzecznik prasowy Grupy Żywiec.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: puls | browar | Grupa Żywiec SA | Żywiec | Tam | Kompania Piwowarska S.A. | piwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »