Raport specjalny: Co dalej po wyborach w Grecji?

W niedzielę, 17 czerwca odbywają się kolejne wybory parlamentarne w Grecji. Ich wynik będzie nie tylko cezurą w najnowszej historii Hellady, ale również rzutować będzie na perspektywy całej Unii Gospodarczo Walutowej.

Od dłuższego czasu obok kondycji hiszpańskiego sektora bankowego oraz zbliżającego się posiedzenia FOMC, to właśnie doniesienia z greckiej sceny politycznej skupiają na sobie uwagę rynków finansowych. W tym kontekście warto dokonać szybkiego podsumowania bieżących wydarzeń i rozpatrzeć kilka potencjalnych scenariuszy rozwoju sytuacji w najbardziej zadłużonym z państw eurolandu.

Po wyborach z 6 maja niepewność na greckiej scenie politycznej zaczęła sięgać zenitu. Mimo, że do liczącego 300 miejsc parlamentu weszło podobnie jak wcześniej siedem frakcji politycznych,to wielokrotne próby uformowania gabinetu zakończyły się fiaskiem.

Reklama

Opinie Greków i przedwyborcze sondaże

Z badań opinii społecznej przeprowadzonych przez Pew Research Center ewidentnie wynika, że Grecy chcieliby, żeby kraj pozostał w eurolandzie. Jednak nie idzie to w parze z pozytywną oceną metod walki z kryzysem zadłużeniowym obranych przez Europejski Bank Centralny, ani nie przekłada się na wyraźny wzrost poparcia dla sił politycznych w największym stopniu gwarantujących uszanowanie postanowień na linii Ateny - Troika, czyli koalicji PASOK-u i Nowej Demokracji.

Wg ostatnich badań opinii, w porównaniu z majowymi wyborami wzrosło poparcie dla obu partii walczących o zwycięstwo, które jest o tyle cenniejsze, że jest premiowane 50 mandatami. Minimalnie na czele znajduje się proreformatorska Nowa Demokracja, która w zależności od sondażu cieszy się poparciem od 1,1 do 5,7 pkt procentowego wyższym niż radykalna SYRIZA. Zastrzec należy jednak, że zgodnie z greckim prawem ostatnie badania mogą być publikowane najpóźniej dwa tygodnie przed wyborami, co sprawia, że do ich rezultatów należy podchodzić z dystansem jeszcze większym niż zwykle.

Najbardziej prawdopodobne scenariusze rozwoju sytuacji

SCENARIUSZ I

Wygrana Nowej Demokracji i wynik PASOK pozwalający partiom utworzyć proreformatorską koalicję.

Kontekst polityczny

Partie od lat 70. XX wieku naprzemiennie rządziły w Grecji. Odrzucane przez najmłodszych wyborców (bezrobocie poniżej 25 lat przekracza 50 proc.), obwiniane za fatalną kondycję gospodarki i zbyt dużą uległość w stosunku do Troiki.

Bezpośrednia reakcja rynków

Wynik sprzyjający aprecjacji euro, wzrostom na giełdach, umocnieniu złotego, łagodzący nieco sytuację na rynku długu PIIGS oraz hamujący odpływ kapitału z Grecji W fazie formowania się koalicji nastąpi wzrost awersji do ryzyka.

Konsekwencje dla rynków finansowych - Wariant A

Wszystkie porozumienia z Troiką są uszanowanie. Grecja podąża drogą reform, których efekty są mało widoczne, trwa głęboka recesja, ale sytuacja polityczna jest stosunkowo stabilna.

Grecja (chwilowo) znika z centrum uwagi. Inwestorzy koncentrują się na doniesieniach z innych państw peryferyjnych, obawach o kondycję globalnej gospodarki i możliwych reakcjach ze strony władz monetarnych.

Konsekwencje dla rynków finansowych - Wariant B

Partie, które obecnie postrzegane jako proreformatorskie, a jeszcze niedawno były mocno krytykowane przez międzynarodową opinię publiczną pod presją społeczną renegocjują warunki pakietów ratunkowych.

Po długich negocjacjach podsycających awersję do ryzyka warunki pomocy zostają nieznacznie zmienione, co na kilka miesięcy stabilizuje sytuację na greckiej scenie politycznej.

SCENARIUSZ II

Wygrana SYRIZY, partia formuje radykalną koalicją negującą kształt porozumień z Troiką.

Kontekst polityczny

Radykalna SYRIZA kontestująca dotychczasową politykę dynamicznie rosnące poparcie zawdzięcza przede wszystkim młodemu, charyzmatycznemu liderowi Alexisowi Tsiprasowi. Partię charakteryzuje jednak bardzo ograniczona zdolność koalicyjna.

Bezpośrednia reakcja rynków

Najmniej optymistyczny scenariusz: wynik wyborów powoduje kolejny wybuch awersji do ryzyka, spadki EUR/USD, osłabienie złotego, nasilenie wyprzedaży długu Włoch i Hiszpanii. Rośnie groźba rozpadu strefy euro.

Konsekwencje dla rynków finansowych - Wariant A

Negocjowane są gruntowne zmiany warunków pomocy finansowej. Grecja pozostaje w strefie euro.Dochodzi do nasilenia wyprzedaży długu państw peryferyjnych. ECB z rządami pracują nad PLANEM B zakładającym skup obligacji, rekapitalizację sektora finansowe-go.

Konsekwencje dla rynków finansowych - Wariant B

Nowy rząd bojkotuje wszelkie zobowiązania, Troika wstrzymuje pomoc. Grecja wychodzi ze strefy euro, a państwa eurolandu pracują nad wprowadzeniem unii fiskalnej.Dochodzi do wybuchu awersji do ryzyka, a ECB wraz z rządami sięga po PLAN B zakładający m.in.. skup obligacji na wielką skalę oraz rekapitalizację sektora bankowego.

SCENARIUSZ III

Powyborczy pat, po przeciągających się negocjacjach powstaje rząd jedności narodowej.

Kontekst polityczny

Scena polityczna jest mocno zantagonizowana, a fatalne nastroje społeczne podsycane przez populistyczne frakcje (skrajnie lewicowa SYRIZA, skrajnie prawicowy Złoty Świt) tylko ograniczają szanse na trwałość takiego rozwiązania.

Bezpośrednia reakcja rynków

Proces negocjacji nie sprzyja uspokojeniu nastrojów, reakcja podobna do SCENARIUSZA II, choć na mniejszą skalę. Finał negocjacji i utworzenie gabinetu uspokaja na-stroje, ale inwestorzy obawiają się o trwałość rządu.

Konsekwencje dla rynków finansowych

Początkowo porozumienia z Troiką są uszanowane, jednak brak zaufania społecznego do rządu potęgowany przez głęboką recesję szybko sprawia, że sytuacja na scenie politycznej ulega ponownej destabilizacji, co ostatecznie prowadzi do upadku gabinetu i nowych wyborów.

Rynki od początku wykazują nieufność do nowego gabinetu, która stopniowo narasta. Awersja do ryzyka osiąga szczytowy poziom w momencie upadku rządu.

Kluczowe wnioski

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niedzielne wybory w Grecji mogą zdecydować o losach euro

Scenariusz TMS Brokers zakłada, że powstanie koalicja Nowa Demokracja - PASOK (być może z udziałem trzeciej partii). Jednak proces formowania rządu będzie po pierwsze bardzo burzliwy i czasochłonny, a po drugie będzie obfitować w populistyczne wypowiedzi i deklaracje renegocjacji warunków pomocy. W rezultacie spodziewamy się, że w najbliższych kilkunastu dniach kurs EUR/USD przebije minima na poziomie 1,2290 i będzie kontynuować spadki w kierunku 1,20. Inwestorzy po raz kolejny zwrócą się w kierunku bezpiecznych aktywów, co będzie generować szczególną presję w przypadku szwajcarskiego franka - bardzo realne jest prawdopodobieństwo przekroczenia przez kurs EUR/CHF bariery 1,20, co spotka się ze zdecydowaną interwencją ze strony SNB. Spodziewamy się również kolejnej fali wyprzedaży długu Hiszpanii i Włoch. Wzrost awersji do ryzyka negatywnie odbije się na sile walut emerging markets, a szczególnie forinta i złotego. Kurs EUR/PLN będzie wzrastać do 4,45, a USD/PLN do 3,70.

Departament analiz

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: Grecja | co dalej | strefa euro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »