Rolnicy spodziewają się solidnych zbiorów

Mimo dobrych zbiorów zbóż ich ceny w Polsce pozostaną wysokie ze względu na rynek światowy - powiedział minister rolnictwa Stanisław Kalemba.

- Sytuacja w rolnictwie jest złożona. Takich zbiorów, jeśli chodzi o zboża jare dawno nie było, pogoda dopisała. Także stan upraw kukurydzy jest rewelacyjny, więc tutaj się zbilansujemy, nie będzie problemów zarówno ze zbożem na chleb, jak i na pasze - powiedział wczoraj na konferencji prasowej Kalemba.

- Faktem jest natomiast, że ceny zbóż są wysokie, ale to wynika z sytuacji światowej. W USA, Rosji i Australii anomalie pogodowe powodują, że zbiory będą niższe. Te wysokie ceny na świecie i w Polsce wynikają z sytuacji na rynku światowym. (...) Sytuacja, jeśli chodzi o ceny żywności w Polsce już dziś jest znana - ceny są rekordowe. Jednak ceny w Polsce będą takie jak w Europie i na świecie, a one zapowiadają się dość wysokie.

Reklama

Ceny zbóż przełożą się na pieczywo i należy się z tym liczyć. Z drugiej strony mamy naprawdę dobre zbiory, solidne zapasy z zeszłego roku, więc ze zbożem na chleb nie powinno być problemu - dodał.

_ _ _ _

- Niemieccy farmerzy spodziewają się w tym roku, pomimo niekorzystnej pogody, "solidnych zbiorów". Tegoroczne żniwa powinny przynieść 43,8 mln ton zbóż, blisko dwa mln ton więcej niż w 2011 roku - powiedział w środę prezes Związku Rolników Joachim Rukwied.

"Pomimo kapryśnej pogody spodziewamy się w tym roku solidnych zbiorów zbóż i rzepaku" - powiedział Rukwied dziennikarzom w Berlinie. "To lepszy wynik niż spodziewaliśmy się jeszcze cztery czy pięć tygodni temu" - dodał. W całej UE zebranych ma zostać 279 mln ton zbóż, co stanowi wynik na średnim poziomie z kilku ubiegłych lat.

Stabilne niemieckie i europejskie zbiory przyczynią się zapewne do złagodzenia napięć na światowych rynkach zbóż - zapewnił Rukwied. "U nas (w Niemczech) zaopatrzenie jest zagwarantowane" - powiedział szef niemieckich rolników. W niektórych częściach Niemiec farmerzy ucierpieli jednak szczególnie w wyniku fali mrozów w zimie, wiosennej suszy i późniejszych silnych opadów deszczu.

Ustosunkowując się do prognozowanych gorszych zbiorów zbóż na świecie, Rukwied powiedział, że spodziewa się spadku rezerw żywności oraz utrzymania cen na najważniejsze produkty rolnicze. Jego zdaniem światu nie grozi jednak głód, gdyż - inaczej niż w roku 2007 - należy spodziewać się dobrych zbiorów ryżu.

Rukwied wypowiedział się przeciwko postulowanemu przez polityków współrządzącej w Niemczech liberalnej FDP zaprzestaniu produkcji biopaliw. Minister ds. współpracy gospodarczej i rozwoju, Dirk Niebel, wezwał na początku tygodnia do rezygnacji z wytwarzania paliw ze zbóż. Jego zdaniem przepisy o obligatoryjnym dodawaniu etanolu otrzymywanego z roślin do benzyny prowadzą do wzrostu cen na zboża i do ograniczenia powierzchni upraw roślin przeznaczonych do konsumpcji. W procesie produkcji etanolu dochodzi ponadto do marnowania części jadalnych roślin - uważa Niebel.

Niemiecki rząd nie zamierza jednak zrezygnować z biopaliw. W Niemczech 18 proc. całej ziemi uprawnej przeznaczone jest na uprawę roślin używanych do produkcji biopaliw. To "rozsądne proporcje" - powiedział Rukwied, dodając, że "produkcja żywności znajduje się oczywiście na pierwszym miejscu".

Prognozy

Międzynarodowa Rada ds. Zbóż (IGC) zredukowała w czwartek prognozowaną wielkość zbiorów kukurydzy i pszenicy w sezonie 2012-13. Zmniejszenie globalnych zbiorów wiąże się z suszą w USA oraz w Rosji, dla której przewiduje się plony niższe niż w bardzo złym 2010 r.

W miesięcznym raporcie IGC skorygowała w dół o 26 mln ton swoją prognozę globalnych zbiorów kukurydzy w sezonie 2012-13 do 838 mln ton. Na niższą prognozę globalną wpłynie zmniejszenie o 25 mln ton prognozowanych zbiorów kukurydzy w USA, gdzie mają one wynieść 275 mln ton.

Globalna produkcja pszenicy w sezonie 2012-13 ma wynieść według IGC 662 mln ton - o 3 mln ton mniej niż według poprzedniej prognozy. Zredukowanie obecnej prognozy wynika ze zmniejszenia o 4 mln ton, do 41 mln ton, przewidywanych zbiorów w Rosji. Będzie to mniej niż w 2010 roku, kiedy kraj ten nawiedziła największa w ostatnich latach susza.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny w Polsce | kukurydza | spodziewać | susza | zbiory | pszenica | rolnictwo | Kalemba
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »