Rosja nie wprowadziła sankcji bankowych - przekonują w Moskwie

Rosja nie wprowadzała żadnych sankcji bankowych. Według służb Nadzoru Bankowego, publikacje na ten temat nie są prawdziwe.

Wcześniej dziennik "Izwiestia" poinformował, że rosyjskie służby w odwecie za zachodnie sankcje wpisały 41 państw na "czarną listę". Klienci z tych krajów mieli być szczegółowo sprawdzani przez rosyjskie banki, a informacje o ich operacjach natychmiast trafiałyby do organów bezpieczeństwa.

Tymczasem biuro prasowe "Rosfinmonitoringu" twierdzi, że nie wprowadzano żadnych sankcji i nie tworzono żadnej "czarnej listy". Urzędnicy dodają, że owszem zostało rozesłane pismo z rekomendacjami, ale dotyczą one zwrócenia uwagi na "odbiegające od normy" transakcje finansowe.

Reklama

Według rozgłośni Echo Moskwy, w "Rosfinmonitoringu" funkcjonuje lista organizacji i obywateli, podejrzewanych o związki z terrorystami. Zgodnie z rosyjskim prawem, banki są zobowiązane blokować operacje finansowe tych podmiotów.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | sankcje | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »