Rostowski: Dług publiczny liczony metodologią krajową będzie spadać już w tym roku

- Dług publiczny, liczony metodologią krajową, będzie w 2011 roku obniżał się, zaś liczony metodologią unijną w 2011 roku powinien się ustabilizować - powiedział minister finansów Jacek Rostowski.

- Dług publiczny, liczony metodologią krajową, będzie w 2011 roku obniżał się, zaś liczony metodologią unijną w 2011 roku powinien się ustabilizować - powiedział minister finansów Jacek Rostowski.

- Państwowy dług publiczny będzie spadał już w tym roku, a w następnych latach będzie się obniżał coraz mocniej. Dług publiczny wg. metodologii unijnej w tym roku lekko spadnie, a właściwie można powiedzieć, że ustabilizuje się, zaś od przyszłego roku spadki będą już wyraźniejsze - powiedział na komisji finansów publicznych Rostowski.

GUS podał we wtorek, że w 2010 roku dług publiczny w relacji do PKB wyniósł 55,0 proc.

- Widzimy, że bezrobocie rejestrowane czyli wg. metodologii krajowej zaczyna już spadać, w kolejnych miesiącach należy spodziewać się, że będzie spadać jeszcze bardziej - dodał Rostowski.

Reklama

- - - - -

Zdaniem ministra finansów Jacka Rostowskiego, planowana przez rząd konsolidacja fiskalna zmniejszy presję inflacyjną, presję na wzrost płac oraz presję na podwyżki stóp procentowych.

- Rząd będzie wspierał bank centralny w walce z inflacją. Prezes NBP Marek Belka wypowiadał się pozytywnie o polityce fiskalnej rządu. Planowana przez nas konsolidacja fiskalna będzie zmniejszała presję inflacyjną w tym i w przyszłym roku. Będzie zmniejszała presję na wzrost płac i podwyżki stóp procentowych - powiedział dziennikarzom Rostowski.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »