Rząd przyjął Wieloletni Plan Finansowy Państwa

Rząd przyjął we wtorek Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2016-2019. Zakłada on, że w 2016 r. deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie 2,6 proc. PKB, wzrost gospodarczy sięgnie 3,8 proc., a ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadną średnio o 0,4 proc.

"+Program konwergencji. Aktualizacja 2016+ zawiera prognozę kształtowania się podstawowych zmiennych makroekonomicznych i fiskalnych do 2019 r. Prezentuje główne cele polityki gospodarczej rządu i działania służące ich realizacji. Zawiera także pakiet działań uszczelniających system podatkowy w latach 2017-2019, których celem jest ograniczenie luki podatkowej" - wyjaśniło CIR w komunikacie.

Z informacji CIR wynika, że wzrost gospodarczy w 2016 r. wyniesie 3,8 proc., czyli będzie o 0,2 pkt proc. większy niż w 2015 r. "Prognozuje się, że w kolejnych latach realne tempo wzrostu PKB nadal będzie przyspieszać i wyniesie: 3,9 proc. w 2017 r., 4,0 proc. w 2018 r. i 4,1 proc. w 2019 r." - zaznaczono w komunikacie.

"Oczekuje się, że w 2016 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadną średnio o 0,4 proc. w stosunku do 2015 r., a w latach kolejnych wskaźnik CPI wyniesie: 1,3 proc. w 2017 r., 1,8 proc. w 2018 r. i 2,2 proc. w 2019 r. " - podkreślono.

CIR podało też prognozy deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych. Zgodnie z nimi w 2016 r. wyniesie on 2,6 proc. PKB, a następnie: 2,9 proc. PKB w 2017 r., 2,0 proc. PKB w 2018 r. i 1,3 proc. PKB w 2019 r.

"Dług sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2016 r. oszacowano na 52,0 proc. PKB. Przewiduje się, że wzrośnie on w 2017 r. do 52,5 proc. PKB, a w kolejnych latach będzie się obniżać i osiągnie 52,0 proc. PKB w 2018 r. i 50,4 proc. PKB w 2019 r." - głosi komunikat.

- - - - - -

- Nie jest wykluczone, że w roku 2017 nie będzie obniżki stawki VAT do 22 proc., ale będzie np. zmiana wieku emerytalnego i podniesienie kwoty wolnej od podatku - zapowiedział wiceminister finansów Leszek Skiba.

Jego zdaniem, według obecnych szacunków wydatki mogą w przyszłym roku zwiększyć się o ok. 14 mld zł, co da deficyt rzędu 2,9 proc. PKB.

Podczas wczorajszej debaty w PAP na temat unikania podatków Skiba przyznawał, że celem fiskalnym na rok 2017 jest deficyt poniżej 3 proc. PKB.

Mówił, że na przyszły rok zaplanowane są istotne wydatki - program 500 plus, ewentualne obniżenie wieku emerytalnego i podniesienie kwoty wolnej od podatku, ew. obniżka stawki VAT do 22 proc.

"Rząd będzie musiał się zmierzyć z takim lub innym układem wydatków, w zależności od ostatecznej decyzji" - mówił. - Mamy do czynienia z nowymi wyzwaniami wydatkowymi i potrzebujemy nadzwyczajnych wpływów - dodał.

Zdaniem wiceministra finansów, uszczelnienia w systemach VAT i CIT czy wprowadzenie klauzuli obejścia prawa podatkowego pozwolą zwiększone wydatki pokryć. Przypomniał, że w bieżącym roku wydatki na 500 plus to 17 mld zł, co jednak jest możliwe do pokrycia przy zachowaniu deficytu na poziomie 2,6-2,7 proc PKB.

W roku 2017 wydatki na 500 plus, według Skiby, będą większe o 6 mld zł. Z kolei planowana wstępnie obniżka stawki VAT z 23 do 22 proc. spowoduje obniżenie wpływów podatkowych o około 7,2 mld zł. W sumie zwiększone o ok. 14 mld zł wydatki budżetu pozwolą jednak, przekonywał Skiba, na deficyt 2,9 proc. PKB.

Ostateczna wielkość deficytu będzie zależeć od tego, czy decyzja o obniżce stawki VAT zostanie potwierdzona. - Może być tak, że np. nie ma obniżki stawki VAT, a jest np. podwyższenie kwoty wolnej, jest jakaś forma zmiany wieku emerytalnego - przyznał wiceminister finansów. - To są takie puzzle, w których jedna rzecz jest kosztem drugiej - tłumaczył.

Pobierz: program PIT 2015

Rząd zapowiada zwiększenie kwoty wolnej od podatku. Będzie rosła od przyszłego roku. Tak przewiduje Wieloletni Plan Finansowy do 2019 roku, który przyjęli ministrowie.

Plan zapowiada zwiększenie wydatków i późniejsze zaciskanie pasa.

Ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju Aleksander Łaszek uważa, że administracja nie zdecyduje się na takie oszczędności. Ekspert przypomina, że kolejne rządy, po zwiększeniu wydatków, deklarowały oszczędności i nie dotrzymały słowa. Według niego, znaczenie ma także kalendarz polityczny i wybory, które odbędą się w 2019 roku.

Stopniowe zwiększanie kwoty wolnej od podatku, zapisane w programie według ekonomisty, Jest wykonalne. Rozmówca IAR dodaje jednak, że dodatkowe wydatki zwiększają deficyt i w sytuacji spowolnienia gospodarczego mogą być problemem.

Wieloletni Plan Finansowy jest dokumentem, który polska administracja musi przesłać Komisji Europejskiej. Pokazuje on plany i prognozy gospodarcze rządu na najbliższe lata.

Plan zakłada, że w tym roku polska gospodarka wzrośnie o 3,8 procent, w przyszłym o 3,9 procent, w 2018 o 4 procent, a w 2019 roku - o 4,1 procent. Główny ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz uważa, że te prognozy są realistyczne, ale dodaje, że wiele zależy od tego, co będzie się działo w gospodarce światowej. Ekspert wskazuje, że rząd zakłada trzymanie finansów publicznych w większych ryzach. Dodaje jednak, że te zamierzenia są trudne do realizacji.

Program zakłada też zwiększenie kwoty wolnej od podatku. Od przyszłego roku będzie ona rosnąć o tysiąc złotych rocznie, aż do osiągnięcia progu 8 tysięcy złotych.

PAP/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »