S&P prognozuje, polska urośnie o 3,4 proc.

Analitycy S&P potwierdzili rating Polski na poziomie "A-/A-2" i "A/A-1"; oraz perspektywę pozytywną.

Analitycy S&P potwierdzili rating Polski na poziomie "A-/A-2" i "A/A-1"; oraz perspektywę pozytywną.

Agencja ratingowa Standard & Poor's potwierdza krótko- i długoterminowy rating Polski na poziomie "A-/A-2" w walucie zagranicznej oraz "A/A-1" w walucie krajowej - wynika z komunikatu agencji. Perspektywa jest pozytywna.

"Stabilne finanse publiczne, elastyczność polityki monetarnej oraz umiarkowane zagraniczne potrzeby pożyczkowe wspierają naszym zdaniem zaufanie kredytowe Polski. Podtrzymujemy nasz rating 'A-/A-2' dla waluty zagranicznej oraz 'A/A-1' dla waluty lokalnej" - napisano w piątkowym komunikacie S&P.

Reklama

"Pozytywna perspektywa odzwierciedla prawdopodobieństwo przynajmniej 1:3, że możemy w ciągu najbliższych 18 miesięcy podnieść ratingi, jeśli silny wzrost doprowadzi do dalszej konwergencji dochodów oraz nie zobaczymy osłabienia w polskiej polityce makroekonomicznej ani w polityce fiskalnej" - dodano.

S&P prognozuje, że w 2016 roku gospodarka polska urośnie o 3,4 proc., w 2017 r. o 3,3 proc., zaś w 2018 r. o 3,2 proc. Na bieżący rok, ich analitycy prognozują wzrost o 3,5 proc.

"Oczekujemy, że realny wzrost PKB w Polsce pozostanie w 2015 r. silny na poziomie 3,5 proc., w ślad za kontynuacją odbudowy wzrostu w strefie euro, głównym partnerze handlowym Polski. W naszej ocenie, napięcia geopolityczne jeszcze nie uczyniły znaczącej szkody perspektywom dla regionu. Tak jak w przeszłości to sektor eksportowy był głównym fundamentem wzrostu, tak teraz uważamy, że w średnim okresie większą rolę odgrywać będzie popyt krajowy. Większy wzrost płac oraz stłumiona inflacja sprzyjają temu trendowi poprzez dalszy wzrost realnych dochodów. W związku z tym oczekujemy, że wzrost produkcji w latach 2015-2018 wyniesie średnio 3,4 proc." - napisano w komentarzu.

Ekonomiści S&P oceniają, że polska gospodarka zyskuje na płynnym kursie walutowym.

"Po wyjściu Polski z procedury nadmiernego deficytu w czerwcu, oczekujemy, że deficyt pozostanie na poziomie tuż poniżej 3 proc. PKB w 2015 r. Dużo, w kwestii dalszej polityki fiskalnej kraju, zależeć będzie od wyniku wyborów parlamentarnych. (...) I chociaż szczegóły dalszej polityki fiskalnej zależne będą od wyniku wyborów, to spodziewamy się wolniejszej konsolidacji fiskalnej z deficytem na poziomie średnio ok. 2,8 proc. PKB w latach 2015-2018" - dodano.

Agencja oczekuje, że w 2015 r. dług general government wyniesie 50,9 proc. PKB, w 2016 wzrośnie do 51,1 proc. PKB, zaś w 2017 r. spadnie do 50,8 proc. PKB.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »