Sasin: Wchodzimy w kryzys jakiego nie było
Wchodzimy w globalny kryzys o rozmiarach nieporównywalnych z niczym, co zdarzyło się za naszego życia - powiedział minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
- Wchodzimy w kryzys globalny o rozmiarach nieporównywalnych z niczym co zdarzyło się za naszego życia. To będzie kryzys, którego nie ma sensu porównywać do innych. Jest już faktem. Będziemy się z nim borykać przez następne lata - poinformował minister podczas briefingu poświęconego zakupowi Energi przez Orlen, jaki odbył się w Gdańsku.
Dodał, że Polska przed pandemią koronawirusa rozwijała się bardzo szybko i należy robić wszystko, by również po jego ustąpieniu mogła ponownie wejść na ścieżkę szybkiego rozwoju.
- Wiele czynników będzie odgrywać tu rolę. Głównym będą inwestycje, które są kołem zamachowym gospodarki - zapowiedział Sasin. Jak dodał, chodzi o inwestycje ze środków publicznych.
Minister zapewnił, że planowane jest podtrzymanie inwestycji infrastrukturalnych. Drugim filarem mają być natomiast inwestycje spółek Skarbu Państwa. - To m.in. Orlen wzmocniony o Energę ma stać się jednym z kół zębatych mechanizmu napędowego gospodarki - powiedział Sasin.
Sasin przekonywał, że państwo może być dobrym właścicielem gwarantującym, że firmy będą realizować polski interes gospodarczy i będą wspomagać rozwój Polski.
- Celem jest budowanie silnych podmiotów gospodarczych zdolnych, by konkurować z koncernami zagranicznymi, zdolnych do wychodzenia poza Polskę, mogących zdobywać rynki europejskie, globalne - powiedział.
morb