Sejm za implementacją dyrektywy dotyczącej Nord Stream 2

Sejm uchwalił w czwartek nowelę Prawa energetycznego, która wprowadza do polskiego prawa zmiany w dyrektywie gazowej wymierzone w gazociąg Nord Stream 2.

Regulacja zawiera m.in. zgodną z dyrektywą 2019/692 definicję gazociągu międzysystemowego. Jest to "gazociąg przesyłowy przebiegający przez granicę Rzeczypospolitej Polskiej mający na celu połączenie systemu przesyłowego z siecią gazową innego państwa". Rozwiązanie takie nie pozostawia wątpliwości co do zakresu przyjętej definicji, która obejmuje wszystkie gazociągi przesyłowe przebiegające przez granicę RP, niezależnie od tego, czy łączą one Polskę z systemem gazowym państwa członkowskiego Unii Europejskiej i EFTA czy też państwa nie będącego stroną żadnej z tych umów.

Reklama

Ustawa wprowadza też wskazane w dyrektywie warunki zwolnienia danej infrastruktury gazowej z unijnych regulacji przez regulatora rynku energii - w Polsce to Prezes URE. W uzasadnionych okolicznościach może on zwolnić ze stosowania unijnych zasad, ale na określony czas i w przypadkach, które "nie będą wywierać szkodliwego wpływu na konkurencję na rynkach, na które inwestycja może mieć wpływ, na skuteczne funkcjonowanie rynku paliw gazowych w Unii Europejskiej lub odpowiednich systemów gazowych, ani nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego w Unii Europejskiej".

Dodatkowo ustawa przewiduje obowiązek powiadamiania Komisji Europejskiej o zamiarze prowadzenia negocjacji umowy międzynarodowej w sprawie eksploatacji gazociągów międzysystemowych z państwami trzecimi oraz przekazania Komisji ich wyników, w tym samej umowy jeszcze przed jej podpisaniem.

Przyjęte zmiany nie wymagają wprost zmiany statusu żadnych gazociągów, biegnących bądź planowanych na polskim terytorium. W przypadku istniejącego gazociągu jamalskiego przewidziane dyrektywą rozwiązania są już stosowane, a w przypadku Baltic Pipe ustawa nie nałoży obowiązków, gdyż pełne stosowanie prawa UE przewidziane zostało w umowie międzyrządowej, regulującej funkcjonowanie tego gazociągu.

Poprawka do ustawy o wsparciu kogeneracji przewiduje, że w przypadku jednostki kogeneracji na gaz wytwórca - starając się o ustawowe wsparcie - będzie dołączał dokumenty dotyczące wydania warunków przyłączenia albo umowy o przyłączenie do sieci gazowej.

Według rządu poprawka eliminuje wątpliwości interpretacyjne związanych z tym, czy dla jednostki kogeneracji gazowej wydanie warunków przyłączenia lub zawarcia umowy przyłączeniowej gazowej jednostki kogeneracji do sieci przesyłowej lub dystrybucyjnej gazu stanowi podjęcie decyzji inwestycyjnej w rozumienia ustawy.

Jak podkreślono, wątpliwość polega na tym, że uznanie wydania warunków lub podpisania umowy za decyzję inwestycyjną uniemożliwiałoby spełnienie przez taki projekt gazowej jednostki tzw. efektu zachęty.

Głównym celem rewizji dyrektywy gazowej z 2019 r. było uregulowanie statusu powstającego gazociągu Nord Stream 2. Przewiduje ona, że leżące na terytorium Unii części gazociągów łączących kraje UE z państwami trzecimi, nienależącymi do UE lub EFTA, podlegają wspólnym zasadom wewnętrznego rynku gazu.

W trakcie prac parlamentarnych przedstawiciele rządu informowali, że poprawka jest uzgodniona z URE. Nowelizację poparło 452 posłów, 3 było przeciw, 1 wstrzymał się.

..............

PGNiG otrzymało od Gazpromu korektę faktury

 PGNiG otrzymało w czwartek od rosyjskiego Gazpromu korektę do faktury rozliczającej zakup gazu za marzec 2020 r. - poinformował prezes spółki Jerzy Kwieciński. - Cieszę się z szybkiej reakcji naszego partnera biznesowego - napisał Kwieciński na Twitterze. Przypomniał, że w środę Gazprom zadeklarował, iż skoryguje faktury zgodnie z wyrokiem arbitrażu w Sztokholmie.

PGNiG poinformowało w środę, że otrzymało od Gazpromu deklaracje stosowania się do nowych warunków cenowych kontaktu jamalskiego, ustalonych na mocy wyroku arbitrażu. Arbitraż m.in. ustalił nową formułę do wyliczania ceny gazu w ramach kontraktu jamalskiego. Jak mówił w środę PAP Kwieciński, "zaniepokoił nas jednak ostatnio fakt, że bieżące faktury były wyliczane na bazie starej formuły cenowej". "Ale otrzymaliśmy właśnie potwierdzenie, że Gazprom jak najbardziej będzie stosował się do wyroku arbitrażu i że skoryguje bieżące faktury" - powiedział.

W piątek polski koncern informował, że faktury, jakie dostał od Gazpromu za dostawy gazu w marcu i pierwszej połowie kwietnia zostały opłacone w terminach kontraktowych, ale w wysokości wynikającej z nowych warunków cenowych kontraktu jamalskiego, ustalonych w wyroku arbitrażu


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nord Stream 2 | gazociag | Nord Stream | URE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »