Sieci prywatyzują, żeby się oddłużyć

Aż dwie spośród czterech spółek, które powstaną w drodze restrukturyzacji Polskich Sieci Elektroenergetycznych - Tel-Energo Holding i PSE-Operator - mają trafić na giełdę. Prywatyzacja ma umożliwić PSE pozbycie się znacznej części zadłużenia przekraczającego 2,2 mld zł.

Aż dwie spośród czterech spółek, które powstaną w drodze restrukturyzacji Polskich Sieci Elektroenergetycznych - Tel-Energo Holding i PSE-Operator - mają trafić na giełdę. Prywatyzacja ma umożliwić PSE pozbycie się znacznej części zadłużenia przekraczającego 2,2 mld zł.

PSE-Operator, spółka, która po wydzieleniu z Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) zajmie się zarządzaniem krajowym systemem przesyłu energii elektrycznej, powinna zostać sprywatyzowana w drodze oferty publicznej. Takiego zdania jest zarząd PSE, który zaproponował ministrowi skarbu, aby prywatyzacja Operatora nastąpiła już w 2004 r., czyli o minimum rok wcześniej niż planowano dotychczas.

- Zaprezentowaliśmy naszą koncepcję w resorcie skarbu i minister nie powiedział nie - twierdzi Stanisław Dobrzański, prezes PSE.

W strukturach PSE-Operator znajdzie się oprócz pięciu spółek terenowych (PSE-Centrum, Południe, Północ, Wschód i Zachód) 7,27 proc. akcji Agencji Rynku Energii. Na giełdę ma trafić do 49 proc. akcji Operatora.

Reklama

Giełda po inwestorze

Druga spośród firm wyodrębnionych z PSE, która - według zarządu - powinna zostać upubliczniona, to Tel-Energo Holding. Wcześniej trafią do niej udziały, jakie PSE mają w Tel-Energo (75,56 proc.), NOM (50 proc.), TK Energetyka (64,43 proc.), PSE-Info (100 proc.) i Winuel (9 proc.). Pierwszym krokiem w prywatyzacji holdingu ma być sprzedaż 20 proc. udziałów inwestorowi finansowemu. Zarząd PSE chciałby to zrobić jeszcze w tym lub na początku przyszłego roku. Kolejnym etapem prywatyzacji Tel-Energo Holding powinna być - w myśl strategii firmy - sprzedaż 29-47 proc. akcji na warszawskiej giełdzie.

- Docelowo chcielibyśmy zachować około 30 proc. udziałów w holdingu - dodaje Stanisław Dobrzański.

Strategia przewiduje również, że w ciągu dwóch lat wzmocnione Tel-Energo zbuduje kompletną ofertę usługową obejmującą podstawowe segmenty rynku telekomunikacyjnego, a w wybranych dziedzinach usług skierowanych do klientów korporacyjnych osiągnie w ciągu trzech lat znaczącą pozycję w skali kraju. Najpóźniej po pięciu latach firma ma stać się liderem na krajowym rynku usług transmisji danych.

Czysta energia

Prywatyzacja z udziałem inwestora finansowego czeka Elektrownie Szczytowo-Pompowe (ESP). Zarząd PSE uważa, że sprzedaży powinno podlegać 49 proc. akcji spółki.

- ESP spełniają bardzo istotną rolę regulacyjną w systemie energetycznym. Dlatego przynajmniej do 2005 r. bezpieczniej byłoby zachować je pod kontrolą PSE. W tej sytuacji spółka nie będzie potrzebowała dodatkowego inwestora branżowego, będzie w niej natomiast miejsce dla inwestora pasywnego - wyjaśnia Stanisław Dobrzański.

W strukturach ESP znajdą się Elektrownie Wodne (100 proc.) i Polskie Elektrownie Gazowe (48 proc.) - spółka powołana wspólnie z PGNiG, której zadaniem miał być rozwój gazowych źródeł energii. Do ESP trafią również pakiety PSE w spółkach: ESP Usługi, Bio-Energia, ABC Recycling i Finesco.

Strategia przygotowana przez zarząd PSE przewiduje, że do 2005 r. ESP zainwestują ponad 500 mln zł w przedsięwzięcia w dziedzinie czystej energetyki. Kolejnym celem strategicznym jest uzyskanie w ciągu 2 lat 10-proc. rentowności netto operatora elektrowni wodnych.

Electra dla branżowego

Tylko jedna spółka z przyszłej grupy PSE - Electra ma trafić w ręce inwestora branżowego.

- W pierwszym etapie chcemy zaoferować nabywcy 49 proc. akcji. Może się jednak zdarzyć, że drugi etap, który pozwoli inwestorowi objąć pakiet większościowy, nastąpi bardzo szybko - zaznacza Stanisław Dobrzański.

Najpierw zostaną do niej przeniesione udziały PSE w niewykorzystanej spółce SOK (100 proc.), która miała zarządzać systemem opłat kompensacyjnych i Giełdzie Energii (10 proc.). Do Electry trafią też akcje Polenergii (33,33 proc.) założonej wraz z niemieckim E. ON i Kulczyk Holding do międzynarodowego handlu prądem, Swe-Pol Link (1 proc.) zarządzającego energetycznym kablem Polska-Szwecja, oraz E-G-W (33 proc.).

Przed Electrą zarząd PSE zamierza postawić zadanie objęcia i utrzymania 15-proc. udziału w wolnym obrocie energią. Oczekuje również, że spółka będzie rozwijała działalność eksportową. Dzisiaj PSE-Electra zajmuje się handlem energią z kontraktów długoterminowych (KDT) na rachunek spółki matki, która jest stroną umów. Zarząd przewiduje, że w 2003-04 r. większość KDT zostanie rozwiązana dzięki konsolidacji producentów energii oraz przyspieszonej spłacie zobowiązań kontraktowych środkami z emisji obligacji za około 7 mld zł.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PSE | elektrownie | w drodze | prywatyzacja | Holding | operator
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »