Słaba sprzedaż przemysłu

Jeszcze w pierwszym kwartale produkcja sprzedana przemysłu była ona o 4,1 proc. większa niż przed rokiem. W drugim obniżyła się o 0,9 proc. a w trzecim już o 1,2 proc. Jeśli produkcja przemysłowa w IV kwartale zwiększy się o nieco ponad 2 proc., co jest możliwe ze względu na niski jej poziom w ostatnich trzech miesiącach ub.r., wówczas w całym bieżącym roku wzrośnie ona tylko o 1 proc. Będzie to jednak najniższy od dziesięciu lat wzrost produkcji.

W pierwszych trzech kwartałach tego roku w przemyśle przetwórczym zwiększyła się tylko produkcja przedsiębiorstw wytwarzających dobra konsumpcyjne (o ok. 3 proc.). Natomiast sprzedaż firm wytwarzających głównie dobra inwestycyjne spadła o 5 proc., a produkujących dobra zaopatrzeniowe nie uległa istotnym zmianom (wzrosła o 0,6 proc.). Przy tym, jak ustalił GUS, poziom produkcji działów i grup przemysłu uznawanych za nośniki postępu technicznego był o 5,6 proc. niższy niż w okresie trzech kwartałów ubiegłego roku , a ich udział w ogólnej produkcji sprzedanej przedsiębiorstw przemysłowych o liczbie pracujących powyżej 49 osób zmniejszył się (w cenach bieżących) z 13,2 proc. przed rokiem do 12,2 proc.

Bardzo słabą aktywność przedsiębiorstw potwierdza produkcja ilościowa przemysłu. W pierwszych trzech kwartałach tego roku wśród około 250 ważnych wyrobów produkcja 146 była mniejsza niż przed rokiem - wynika z badań GUS przeprowadzonych w przedsiębiorstwach zatrudniających 50 i więcej osób.

Od stycznia do końca września zmniejszała się między innymi produkcja wyrobów z uboju bydła i cieląt. Była ona o 12 proc. mniejsza niż przed rokiem. Spadła również produkcja produktów z uboju trzody chlewnej (o 5 proc.). W dołku są nadal gorzelnie. W pierwszych dziewięciu miesiącach br. produkcja wódki czystej była o 15 proc. mniejsza niż przed rokiem, a spirytusu o 11 proc. mniejsza. Z danych GUS wynika również, że wolniej niż się spodziewano rosła produkcja piwa. Po dziewięciu miesiącach tego roku była ona tylko o nieco ponad 1 proc. większa niż przed rokiem.

Utrzymuje się dekoniunktura w przemyśle samochodowym. Od stycznia do końca września produkcja samochodów osobowych była o 29,5 proc. mniejsza niż przed rokiem. Jeszcze bardziej spadła produkcja samochodów ciężarowych i ciągników drogowych. Zmniejszyła się ona aż o 59 proc.

Nic nie wskazuje na to, aby ustępował kryzys w produkcji budowlano-montażowej, przy bardzo małych środkach przedsiębiorstw przeznaczanych na inwestycje. W efekcie maleje produkcja dużej grupy wyrobów wykorzystywanych w budownictwie. Spadła na przykład produkcja cementu o ponad 18 proc. i wapna o 13 proc. Pogarsza się nadal sytuacja w hutnictwie. Produkcja surówki żelaza spadła o ponad blisko 17 proc., a stali surowej o 16 proc. Ponadto huty wytworzyły znacznie mniej niż przed rokiem wyrobów walcowanych na gorąco, blach i rur stalowych.