Sławiński: Wzrost cen surowców i żywności prawdopodobnie długofalowy

Prawdopodobnie mamy do czynienia z długofalowym wzrostem cen surowców i żywności - uważa Andrzej Sławiński, dyrektor generalny Instytutu Ekonomicznego NBP.

Prawdopodobnie mamy do czynienia z długofalowym wzrostem cen surowców i żywności - uważa Andrzej Sławiński, dyrektor generalny Instytutu Ekonomicznego NBP.

- Takie zaskoczenia (wysoki odczyt inflacji - PAP) zdarzały się w przeszłości i będą się zdarzały. (...) prawdopodobnie mamy do czynienia z długofalowym wzrostem cen surowców i żywności. Od początku tego wieku mamy wzrost realnego poziomu cen żywności i surowców. Banki centralne na całym świecie będą stawały przed dość trudnymi wyborami - powiedział w TVN CNBC Sławiński.

Dodał, że jego zdaniem inflacja nie wymyka się spod kontroli.

- Wzrost inflacji wynika ze wzrostu cen żywności i surowców na rynku światowym. Nikt nie wie tak naprawdę, jakie będzie tempo wzrostu cen surowców i żywności i jak to będzie długotrwałe. (...) Wydaje się, że przedwczesna jest dyskusja jaka będzie ta podwyższona inflacja i jak długo ona będzie trwała - dodał Sławiński.

Reklama

GUS podał w środę, że inflacja w marcu wzrosła do 4,3 proc. rdr wobec 3,8 proc. oczekiwanych przez analityków.

Zdaniem Sławińskiego, europejskim gospodarkom nie grozi stagflacja.

- Europie grozi raczej stagnacja niż stagflacja. Jeśli chodzi o kraje wschodzące, to raczej będziemy mieli sytuację, że będzie dość szybki wzrost (gospodarczy - PAP) i może być podwyższony poziom inflacji - dodał.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wzrost | wzrosty | ceny surowców | ceny | wzrost cen | inflacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »