Smog atakuje polskie górnictwo. Może wygrać?

W branży górniczej coraz większe emocje budzą kolejne uchwały antysmogowe. Przedstawiciele górnictwa zgadzają się z tym, że problem smogu jest istotny i trzeba z nim walczyć. Jednak podkreślają, że należy to robić racjonalnie, aby przy jak najmniejszej kwocie wydanych złotówek osiągnąć możliwie jak największy efekt ekologiczny. Z tym niestety mamy problem.

Cały czas w środowisku górniczym wskazuje się, że trzeba uważać na to, by walcząc o czystość powietrza nie dobić przy tym polskiego górnictwa. Kolejne restrykcje wynikające między innymi z wprowadzania uchwał antysmogowych będą się przyczyniać do wzrostu kosztów ogrzewania i wpędzania kolejnych tysięcy Polaków w sferę ubóstwa energetycznego. Niedawno Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla wystosowała list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego.

- Jako Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla zdecydowaliśmy skierować niniejsze pismo bezpośrednio na ręce Pana Premiera, aby przedstawić ryzyka i potencjalne skutki obecnych zmian prawa, związanych z walką ze smogiem, które są wdrażane zarówno na szczeblu krajowym jak i samorządowym. Chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę na problem polegający na tym, że Polacy ogrzewający swe gospodarstwa domowe za pomocą węgla już wkrótce nie będą w stanie poradzić sobie z dramatycznym wzrostem kosztów ogrzewania - zaznaczono w piśmie.

Reklama

Płać i płacz...

Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla zwraca w nim uwagę na to, że w wielu województwach wprowadzono już uchwały antysmogowe, które mają na celu walkę ze smogiem. Izba przypomina, że obecnie, procedowana jest nowelizacja ustawy o jakości paliw. Jej zdaniem z analizy treści powyższych dokumentów wynika, że zostały one opracowane naprędce, bez analizy negatywnych skutków ekonomicznych, jakie przyniosą dla społeczeństwa.

Izba wskazuje, że w wyniku wprowadzanych zmian w prawie, koszt samego tylko zakupu kotła wzrośnie 5-8 krotnie - z obecnych ok 2 tys. zł za kocioł pozaklasowy do 10-15 tys. za kocioł 5 klasy/ecodesign.

A to dopiero początek wydatków, bo z reguły wymiana kotła na kocioł 5 klasy lub ecodesign wymaga nowego wkładu kominowego, a często także dostosowania lub wymiany całej instalacji grzewczej.

Wzrost kosztu zakupu paliwa węglowego Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla szacuje na 30-50 procent, co jest wzrostem niebagatelnym, szczególnie, że z węgla który jest najtańszym paliwem na rynku korzysta również najbardziej wrażliwa ekonomicznie część społeczeństwa.

Jednocześnie zarówno na szczeblu krajowym jak i samorządowym nie wprowadzono żadnych gwarancji dofinansowania wymiany kotłów, czy lepszych paliw dla najuboższych.

- Bezsprzecznie życie i zdrowie ludzkie jest najwyższą wartością, którą prawo winno chronić. Jako członkowie Izby i obywatele, przychylamy się również do stanowiska, zgodnie z którym należy podjąć niezbędne i skuteczne działania w walce ze smogiem. Nie możemy pozostać jednak obojętni wobec faktu, że obecnie wdrażane rozwiązania prawne, mające na celu zwalczanie smogu, są działaniami, które prawdopodobnie nie przyniosą zakładanego skutku, a ponadto ich wprowadzenie doprowadzi do zwiększenia i tak licznej już grupy obywateli, którzy popadli w ubóstwo energetyczne - zaznaczono w piśmie do premiera Mateusza Morawieckiego.

Nie stracić z widoku najuboższych

- Mowa o około 1 milionie Polaków, którzy nie będą w stanie znieść nawet najmniejszego wzrostu kosztów ogrzewania. Przyjęło się mówić, że w wyniku wprowadzanej legislacji, węgiel podrożeje średnio o 30-50 proc. Pierwszą fazę wzrostu cen mamy już za sobą. Jednakże opierając się na średnich, tracimy z widoku najuboższych. Można bowiem pokusić się o założenie, że najubożsi korzystali z najtańszych dotychczas paliw - węgla brunatnego, który kupowali za około 300-450zł/t i mułów czy flotokoncentratów, które kupowali za 150-250 zł/t.

Uchwały antysmogowe w części województw, a wkrótce Normy Jakości dla Węgla w całym kraju, wyeliminują te paliwa. Kolejną najtańszą alternatywą dla najuboższych będą więc wysokokaloryczne miały węglowe, których cena detaliczna zaczyna się od 600zł/t, a i te są wyeliminowane przez zapisy uchwał antysmogowych w wielu województwach.

Aż dziw, że tego nie dostrzegają w resorcie energii

W branży górniczej zwraca się coraz częściej uwagę na coś jeszcze innego. Na to, że taka polityka walki ze smogiem uderza tak naprawdę głównie w węgiel, a nie w smog.

- Wiadomo, że te kolejne uchwały antysmogowe uderzają w rynek węgla opałowego. To niby tylko 20 proc. ogółu produkcji, ale to aż 30 proc. przychodów górnictwa - podkreśla w rozmowie z portalem WNP.pl prezes jednej z firm górniczych, chcący zachować anonimowość.

Znaczna część gospodarstw domowych w Polsce ogrzewa swój dom właśnie węglem. Jak wskazuje Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla - średnie wydatki na energię dla 4-osobowego gospodarstwa domowego w Polsce to 1.370 euro, w zestawieniu z kwotą średnio 2.840 euro, jaką w całej Unii Europejskiej wydaje się na ciepło i energię. Średnie dochody dla takiego gospodarstwa domowego w Polsce to ok. 14,8 tys. euro wobec 47,5 tys. euro średnio w EU.

- Polacy średnio już teraz wydają na ciepło i energię 12 proc. swego budżetu domowego, wobec 6 proc. średnio w UE. Gospodarstwa wydające na ciepło i energię powyżej 10 proc. budżetu w większości krajów UE klasyfikowane są jako ubogie energetycznie, przez co kwalifikowane są do wsparcia finansowego ze strony państwa.

Ignorowanie kosztów, jakie zmiany w prawie wywołają po stronie społeczeństwa, należy zestawić z następującymi kluczowymi punktami, które definiują wyjściowe uwarunkowania ekonomiczne społeczeństwa, które będzie musiało samo unieść finansowy ciężar walki ze smogiem: szacunkowo około 40 proc. - 50 proc. obywateli nie dysponuje żadnymi oszczędnościami, stąd nie mają środków na pokrycie wymiany kotłów, w tym również w ramach dotacji, które są dotacjami zwrotnymi lub w ramach których wpierw obywatel musi dokonać wymiany, aby móc starać się o dotację.

Średnie wynagrodzenie w Polsce to 2500 zł netto miesięcznie w sektorze przedsiębiorstw (bez mikroprzedsiębiorstw, gdzie wynagrodzenia są niższe ze względu na niską produktywność). Polaków zatem nie stać na samodzielny zakup i wymianę kotłów oraz termomodernizację, jak również nie stać ich będzie na zwiększenie kosztów ogrzewania na przyszłość, co należy zaznaczyć, będzie sytuacją stałą, a nie przejściową.

Rygorystyczne przepisy i co dalej?

Branża górnicza zwraca uwagę, że szczególnie dotkliwe dla społeczeństwa są działania wdrażane jako pierwsze, czyli wprowadzenie parametrów kotłów oraz planowane wprowadzenie standardów jakości paliw.

Rada Ministrów nie wdrożyła natomiast żadnych działań w odniesieniu do walki z ubóstwem energetycznym lub innych działań, które chociażby w części ułatwiły obywatelom dostosowanie się do obecnie wprowadzanych rygorystycznych przepisów prawnych, takich jak dopłaty do wymiany kotłów, czy dopłaty do zakupu paliwa dla najuboższych. Jednocześnie z planów rządu wynika, że wszystkie obecne działania nakierowane są na promocję i wspieranie innych sektorów i rodzajów paliw, poza węglem.

- Dalsze podejmowanie tego rodzaju działań, doprowadzi do osłabienia węgla na rynku i zmarginalizowania jego znaczenia dla branży i samych klientów, a przez to powolnego wypierania i wygaszania branży węglowej z sektora komunalno-bytowego. Powyższe potwierdzają ostatnie wystąpienia ministra środowiska Henryka Kowalczyka, który oficjalnie i stanowczo wskazuje, że węgiel powinien zniknąć z sektora komunalno-bytowego, a zastąpiony powinien być ogrzewaniem systemowym jak gaz czy prąd. Obecne realia ekonomiczne i sytuacja w Polsce w zakresie stosowanych rodzajów systemów ogrzewania, nie pozwalają jednak na odejście od węgla w sektorze komunalno-bytowym.

Takie posunięcie doprowadziłoby do licznych protestów i wpędzenia znacznej grupy obywateli w głębokie i trwałe ubóstwo energetyczne - zaznaczono w piśmie Izby do premiera Morawieckiego.

Izba alarmuje przy tym, że marginalizacja sektora węgla opałowego doprowadzi do sytuacji, w której krajowe górnictwo może stać się trwale nierentowne.

Pora na pewną refleksję

- Podkreślić wyraźnie należy, że przepisy krajowe zawarte w treści rozporządzenia o kotłach na paliwa stałe oraz przepisy projektowanej nowelizacji ustawy o jakości paliw, są sprzeczne z przepisami poszczególnych uchwał antysmogowych. Powstaje zatem pytanie, jak obywatel ma się zachować w obliczu takiej niejednolitości przepisów, który przepis traktować jako ważniejszy, a przez to wiążący. Zaistniała zatem sytuacja jest niedopuszczalna w państwie prawa i musi być natychmiast usunięta.

Ponadto obecne działania rządu na szczeblu krajowym, muszą przybrać postać konkretnej, prostej w swej konstrukcji, realnej i znacznej pomocy finansowej Państwa dla najuboższej grupy społeczeństwa, przyznawanej w pierwszej kolejności nie na termomodernizację, ale na cele zaopatrzenia tych kotłów, które można w elektrofiltry lub inne rozwiązania techniczne obniżające poziom emisji, a w pozostałej części na cele wymiany kotłów przestarzałych, w których tego rodzaju rozwiązania techniczne, nie mogą być zastosowane.

W drugiej kolejności, rząd powinien uruchomić dopłaty do paliwa, tak aby najubożsi obywatele mogli zakupić dobrej jakości węgiel do kotłów, które obecnie posiadają oraz do nowo wymienionych ekologicznych kotłów. Brak tego rodzaju pomocy finansowej spowoduje, że nadal w kotłach, w tym również w ekologicznych kotłach, spalane będą paliwa słabej jakości, o parametrach niższych niż zalecane przez producenta, co przyczyniać będzie się do smogu, a w przypadku kotłów 5 klasy i Ekoprojekt, spowoduje emisję porównywalną ze spalaniem tego samego węgla w kotle 3 klasy. W rezultacie poniesione koszty na wymianę kotłów nie przyniosą zamierzonego efektu walki ze smogiem - zaznacza Izba w liście do premiera Morawieckiego.

Izba podkreśla, że obowiązek stosowania droższych paliw czy wymiana urządzeń grzewczych na nowocześniejsze oznacza koszty, którym najbiedniejsi Polacy nie będą w stanie podołać.

(JD)

Więcej informacji na portalu wnp.pl

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2017

Dowiedz się więcej na temat: Polski Alarm Smogowy | ustawa antysmogowa | węgiel | kopalnie | górnictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »