Sprzedaż detaliczna wzrosła o 8,6% r/r
Sprzedaż detaliczna wzrosła we wrześniu br. o 1,2% w ujęciu miesięcznym i zwiększyła się o 8,6% r/r, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) we wtorek.
W sierpniu sprzedaż detaliczna wzrosła o 6,6% r/r. We wrześniu najszybciej rosła sprzedaż w działach: "meble, RTV, AGD" - o 33,3% r/r oraz "włókno, odzież, obuwie" - o 25,5%, zaś spadki odnotowano w działach: "prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach" - o 14,0% r/r oraz "pozostałe" - o 3,0% r/r.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna we wrześniu rdr wzrosła średnio o 5,5 proc., a mdm spadła o 0,5 proc.
Sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła o 8,6% r/r, zdecydowanie powyżej odczytu sierpniowego (6,6%), konsensusu (również 6,6%) i naszej prognozy (6,5%). Wysoka wartość sprzedaży detalicznej wiązała się z utrzymaniem się wzmożonych zakupów dóbr trwałego użytku: pojazdów mechanicznych (21,2% r/r) oraz mebli, RTV i AGD (33,3% r/r). Może być to wynikiem równoczesnego oddziaływania trzech czynników: systematycznie zwiększającego się optymizmu konsumentów, odbudowy zniszczeń popowodziowych i obawami przed podwyżką stawek VAT. Do wzrostu sprzedaży w ujęciu nominalnym przyczynił się również wzrost cen żywności oraz odzieży i obuwia. W porównaniu z wrześniem ub. r., kategorie te odnotowały wzrost sprzedaży odpowiednio o 3,3% r/r (wobec -1,8% w sierpniu br.) oraz 25,5% r/r (wobec 12,9%).
Równocześnie z danymi o sprzedaży detalicznej opublikowano dane o stopie bezrobocia, która wzrosła we wrześniu do 11,5% z 11,3% w poprzednim miesiącu. Jest to odczyt gorszy od oczekiwań ekonomistów (11,3%) i nie można go przypisywać czynnikom sezonowym, ponieważ w ostatnich kilku latach stopa bezrobocia we wrześniu zazwyczaj malała w porównaniu z sierpniem o 0,2-0,3 pkt. proc. Jakkolwiek przyczyny wrześniowego wzrostu stopy bezrobocia wydają nam się zagadkowe, nie oczekujemy, by bezrobocie na koniec tego roku było istotnie wyższe niż w 2009 r.
Pozytywne dane dotyczące sprzedaży detalicznej stanowią kolejny argument za podwyżką stóp procentowych na jutrzejszym posiedzeniu RPP. We wrześniu mieliśmy do czynienia z serią optymistycznych danych płynących ze sfery realnej gospodarki (szacujemy wzrost PKB w 3Q na 3,9%, GUS ogłosił natomiast, że wzrost nie będzie niższy niż 3,5%), a zarazem negatywnie zaskakującą inflacją CPI. W normalnych warunkach podwyżka stóp byłaby przesądzona. Jednak w sytuacji, gdy stopy procentowe za granicą pozostają na rekordowo niskich poziomach, a kraje strefy euro obawiają się negatywnego wpływu umacniającej się waluty na eksport, RPP może okazać się wstrzemięźliwa. Mimo tego podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu stóp procentowych o 25 pb.
Radosław Cholewiński, Głównego Ekonomisty Getin Noble Banku
Poniżej dane o dynamice sprzedaży detalicznej we wrześniu i w sierpniu:
IX 2010 VIII 2010 IX 2009 VIII 2010 VIII 2009 VII 2010 . ogółem 8,6 1,2 6,6 -1,6 pojazdy 21,2 18,2 23,2 -6,0 mechaniczne . paliwa 12,0 -3,8 10,0 -0,1 . żywność, napoje, 3,3 -0,1 -1,8 -2,9 wyroby tytoniowe . pozostała sprzedaż 13,8 -5,4 12,1 -4,9 w niewyspecjalizowanych sklepach . leki, kosmetyki 18,9 5,3 18,8 -5,9 . odzież, obuwie 25,5 12,2 12,9 -2,9 . meble, AGD, RTV 33,3 -1,4 33,7 6,0 . prasa, książki -14,0 -4,9 -12,8 0,6 . pozostałe -3,0 2,4 0,2 -0,2
- - - - -
Główny ekonomista BCC prof. Stanisław Gomułka o danych Głównego Urzędu Statystycznego, dotyczących bezrobocia i sprzedaży detalicznej za wrzesień:"Czynniki sezonowe, które oddziaływały na zmniejszenie stopy bezrobocia wiosną i latem, w tej chwili przestają mieć znaczenie. Teraz mamy do czynienia z nową sytuacją stopniowego podnoszenia się poziomu bezrobocia. Będzie ono kontynuowane. Pod koniec roku stopa bezrobocia powinna wynieść około 12 proc. Są szanse, że będzie ona maleć w przyszłym roku.
Wzrost sprzedaży detalicznej we wrześniu o 8,6 proc., w porównaniu z analogicznym okresem 2009 roku, wynika z nieco większego optymizmu gospodarstw domowych, co jest konsekwencją sporego wzrostu produkcji przemysłowej. Gospodarstwa domowe nie oszczędzają tak bardzo, jak w przeszłości. Są skłonne brać kredyty bankowe. W związku z tym sprzedaż detaliczna dóbr trwałego użytku znacznie wzrosła w ubiegłym miesiącu. W okresie dekoniunktury gospodarstwa domowe mocno zmniejszają wydatki na dobra trwałego użytku, a w czasie powrotu dobrej koniunktury, czy jej początku, mamy szczególnie dużą zmianę w tym obszarze. Dotyczy to głównie takich towarów, jak samochody, wyroby AGD oraz meble".
- - - - -
Ekspert Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową dr Bohdan Wyżnikiewicz o danych Głównego Urzędu Statystycznego, dotyczących bezrobocia i sprzedaży detalicznej za wrzesień: "Rynek pracy jest stabilny. Wzrost bezrobocia we wrześniu do 11,5 proc. wobec 11,4 proc. w sierpniu nie jest niczym zaskakującym. To efekt sezonowości w takich sektorach jak rolnictwo, czy budownictwo. Niewielki wzrost stopy bezrobocia w ubiegłym miesiącu był jak najbardziej do przewidzenia i nie świadczy o jakimkolwiek zwrocie sytuacji ani zbliżających się zmianach na rynku pracy. Przez kilka najbliższych miesięcy, bezrobocie jeszcze trochę wzrośnie.
Sprzedaż detaliczna zależy od bardzo wielu czynników. Ma na nią wpływ m.in. liczba dni roboczych w handlu. Dlatego należy pamiętać, że ten wskaźnik jest dość nieprecyzyjny, chybotliwy. Nie sądzę, aby planowana na przyszły rok podwyżka podatku VAT była przyczyną wzrostu sprzedaży detalicznej we wrześniu o 8,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2009 roku. Jest za wcześnie, aby wyciągać tego typu wnioski".