Strategia dopiero w styczniu 2003

Dopiero w styczniu przyszłego roku Nafta Polska przedstawi radzie ministrów szczegółową strategię dotyczącą przyszłości spółek z sektora wielkiej syntezy chemicznej, wynika ze wstępnego harmonogramu prezentowanego przez Naftę posłom z komisji skarbu.

Dopiero w styczniu przyszłego roku Nafta Polska przedstawi radzie ministrów szczegółową strategię dotyczącą przyszłości spółek z sektora wielkiej syntezy chemicznej, wynika ze wstępnego harmonogramu prezentowanego przez Naftę posłom z komisji skarbu.

Już w najbliższych dniach Nafta Polska otrzyma od rządu niezbędne pełnomocnictwa (m.in. do wykonywania prawa głosu z akcji) do zarządzania sektorem ciężkiej syntezy chemicznej. Kolejnym krokiem będzie rozpoczęcie prac analityczno - badawczych zmierzających do wyłonienia najlepszej strategii dla firm z tego sektora. Etap ten powinien zostać zakończony do października br. Nafta wybierze również doradcę, który będzie wspomagał spółkę w pracach analitycznych. W konsolidacji brałyby udział zakłady azotowe z Tarnowa Puław, Kędzierzyna i Polic. Rozważane jest również zaangażowanie w ten proces PKN Orlen, czy PGNiG, którego przedstawiciele wyrazili wczoraj zainteresowanie uczestnictwem w programie restrukturyzacji i konsolidacji sektora.

Reklama

Jak na razie pod uwagę branych jest kilka scenariuszy. Najbardziej prawdopodobnym wariantem, który doskonale sprawdził się przy restrukturyzacji zakładów chemicznych w b. NRD jest tworzenie na bazie obecnych firm spółek produktowych i następnie ich konsolidacja z podobnymi podmiotami z innych zakładów. W ten sposób mogłaby powstać np. spółka Polskie Nawozy Azotowe z kilkoma regionalnymi oddziałami - proponował wczoraj Marek Gutowski, wiceprezes Nafty Polskiej. Tworzenie nowych, wąsko profilowanych podmiotów, dzięki wspólnej polityce zakupowej czy wspólnym służbom marketingowym, pozwolić ma na znaczną redukcję kosztów. Firmom takim będzie również dużo łatwej pozyskać inwestorów branżowych, którzy wcześniej nie byli zainteresowani zakładami, których asortyment sięgał kilkudziesięciu produktów. Równocześnie na terenie każdego z obecnych zakładów tworzone byłyby spółki infrastrukturalne odpowiedzialne za wszystkie sprawy związane z mediami potrzebnymi do produkcji (gaz, prąd, woda, zarządzanie nieruchomościami). Funkcjonowałyby ona na zasadzie parków technologicznych i byłyby partnerem dla inwestorów, którzy zainteresowani byliby współpracą z nowopowstałymi podmiotami. Jest to kolejny ważny punkt strategii. Nafta Polska chce przyciągać na tereny każdego z zakładów firmy, gotowe zainwestować w produkcję, która wykorzystywałyby nisko przetworzone surowce, które dotychczas, jako produkt finalny, były sprzedawane do odbiorców. Chcemy przedłużyć łańcuch produktowy - deklaruje Nafta Polska. Nowe firmy mogłyby przejąć część pracowników, dla których zabrakłoby miejsca w restrukturyzowanych zakładach i w ten sposób rozładować, nieuniknione przy takich operacjach, napięcia społeczne.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: nafta | Strategie | nafta polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »