System wspólnych zakupów gazu przez UE to korzystne rozwiązanie

System wspólnych zakupów gazu przez Unię Europejską byłby korzystnym rozwiązaniem - ocenił premier Donald Tusk. Dodał, że rozmowy w tej sprawie toczą się od pewnego czasu.

- Gdyby UE jako całość postanowiła, że kupujemy gaz i dopiero później go rozdzielamy, zgodnie z potrzebami poszczególnych państw, wtedy nikt nie mógłby lekceważyć klienta kupującego tak gigantyczną ilość gazu - powiedział premier w programie I Polskiego Radia.

Dodał, że system wspólnych zakupów gazu jest od pewnego czasu omawiany.

Premier powtórzył, że dywersyfikacja dostaw i gazu i ropy w kraju spowodowała, że Polska nie musi ulegać żadnemu szantażowi.

- Polska pokazuje w ostatnich latach że uniezależnienie energetyczne, przynajmniej częściowe, przede wszystkim gazowe, jest możliwe, tylko trzeba umieć poświęcić krótkoterminowe interesy. I tak było w przypadku Polski, gdy inwestowaliśmy w gazoport w Świnoujściu i podpisywaliśmy wieloletni kontrakt gazowy z Katarem - powiedział.

Reklama

Dodał, że nie jesteśmy również uzależnieni od Rosji jeśli chodzi o ropę naftową. - Dzięki terminalowi naftowemu w Gdańsku jesteśmy w stanie w bardzo krótkim czasie, gdyby była taka potrzeba, przestawić się w całości na pracę na ropie naftowej, która może przypłynąć do nas morzem - powiedział.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: świnoujscie | Gaz | Polska | Katar | paliwa | gazoport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »