Test pralek

Twoja stara pralka się popsuła i chcesz kupić nową? W naszym teście sztab ekspertów z laboratorium przebadał 12 modeli pralek, aby ułatwić ci wybór. Sprawdziliśmy to, czego w pralkach nie widać gołym okiem: Jak piorą? Jak płuczą? Ile czasu im to zajmuje? Czy potrafią porządnie odwirować pranie? Czy bardzo hałasują? I w końcu ile prądu i wody zużywają?

Ponadto porównaliśmy pralki pod kątem łatwości ich obsługi. Przeanalizowaliśmy też ich instrukcje. Tylko dwie badane pralki zasłużyły na oceny dobre. Reszta jest dostateczna.

Jakość nie zawsze droga

Za testowane przez nas pralki trzeba zapłacić od 915 do 2924 zł. Wygrała najdroższa, ale to wcale nie znaczy, że cena zawsze idzie w parze z jakością. Najniżej oceniony model też jest drogi - to Hotpoint-Ariston, na którego trzeba wydać blisko 2000 zł. Z kolei jedną z wyższych ocen za pranie otrzymała najtańsza pralka z testu - Beko.

A zatem już wiesz, że w przypadku pralek - zresztą podobnie jak i w przypadku większości innych testowanych przez nas urządzeń - o wysokiej jakości nie świadczy wysoka cena.

Reklama

Zbędne obroty

W naszym teście wzięły udział pralki o różnej liczbie obrotów: od 1000 do 1400. Warto przy tym zaznaczyć, że wszystkie mają możliwość zmiany liczby obrotów. Ta funkcja przydaje się, kiedy pierzesz delikatniejsze tkaniny, których nie chciałbyś wymiąć za bardzo. Dzięki temu nie zniszczą się.

A w pozostałych przypadkach, czy im więcej obrotów tym lepiej? Z testu wynika, że wcale nie. Co prawda testowana pralka LG, która ma 1400 obrotów na minutę, wiruje najlepiej w teście, ale już trzy pozostałe modele o 1400 obrotach wirują jedynie na "trójkę". Lepiej pod tym względem spisało się kilka modeli o 1200 obrotach.

Zatem z testu wynika, że 1200 obrotów na minutę w zupełności wystarczy, aby dobrze odsączyć pranie. To dobra wiadomość, tym bardziej, że za dodatkowe obroty w pralce trzeba więcej zapłacić.

Zresztą badanie przeprowadzone przez Niemców wykazało, że różnica między ilością wody pozostałej na tkaninach wywirowanych z prędkością 1600 obrotów na minutę jest tylko minimalnie mniejsza od ilości wody na tej samej tkaninie wyjętej z pralki po wirowaniu z prędkością 1400 obrotów na minutę.

Głośna sprawa

Z wirowaniem nieubłagalnie związany jest... hałas. Cóż, to niestety słaby punkt większości zbadanych modeli. Najnowsze pralki są głośniejsze niż te z naszego poprzedniego testu.

Jak uciszyć zbyt głośną pralkę? Na hałas wpływa miejsce, w którym ją ustawimy, a także sposób, w jaki to zrobimy. Przede wszystkim trzeba wypoziomować jej nóżki - zarówno przednie z tylnymi, jak i prawe z lewymi. Nierówno ustawiona pralka może z czasem hałasować coraz bardziej. Nie bez znaczenia jest także liczba ubrań w bębnie.

Pralka będzie prać najciszej, jeśli włożymy do niej rekomendowaną przez producenta liczbę ubrań. Zbyt mały ładunek sprawi, że pralka będzie głośniejsza, bo ubrania nie rozłożą się równo w bębnie.

Wyniki testu na: www.Pro-Test.pl

Tekst pochodzi z

Pro-Test
Dowiedz się więcej na temat: pralki | handel | ceny | sprzęt AGD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »