To nie samorząd pogrążył reformę

To nie samorząd pogrążył reformę Minister Hall wytyka gminom, to one nie dostosowały szkół do przyjęcia sześciolatków.

Jednak jak sprawdziła "Rzeczpospolita", ponad 96 procent samorządów to zrobiło. Minister edukacji Katarzyna Hall najpierw napisała, że rozpoczęta reforma może nie zakończyć się we wrześniu i nie wszystkie sześciolatki pójdą obowiązkowo do pierwszych klas. Następnie w swoim blogu ubolewała nad tym, że to gminy nie poradziły sobie z dostosowaniem szkół. "Rzeczpospolita" sprawdziła stan przygotowań.

Okazuje się, że zaledwie około 4 procent gmin nie skorzystało z dotacji na dostosowanie szkół do potrzeb sześciolatków. Pieniądze nie trafiły do 213 podstawówek w kraju. Ze wstępnych danych Ministerstwa Edukacji wynika, że do pierwszej klasy poszło w tym roku niecałe 24 procent sześciolatków. Rodzice mogli je posłać, ale nie musieli.

Reklama

Okazuje się, że nawet tam, gdzie szkoły dostosowano, zainteresowanie rodziców było nikłe - kwituje "Rzeczpospolita".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Hall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »