URE wezwie do kolejnej korekty taryf, może nie zatwierdzić cenników w XII
- Urząd Regulacji Energetyki wezwie sprzedawców energii elektrycznej do kolejnej korekty taryf, gdyż zaproponowane we wtorek korekty są nadal zbyt małe - poinformował PAP prezes URE Mariusz Swora. Taka sytuacja może spowodować, że regulator zatwierdzi nowe taryfy dopiero w przyszłym roku.
- Do tej pory skorygowane (po raz drugi) wnioski przedłożyło nam 13 spółek sprzedających energię. Czekamy jeszcze na jeden wniosek. Przedsiębiorstwa zaproponowały niewielką redukcję stawek i cen - powiedział PAP Swora.
- Przedsiębiorstwa nie argumentują wzrostu cen w swoich wnioskach. Na tak niewielką redukcję cen, jaką przedstawiły spółki, nie możemy się zgodzić. Będziemy ponownie wzywać przedsiębiorstwa do korekty wniosków. Może to spowodować, że oddali się grudniowy termin przewidywany na zamknięcie postępowań - dodał.
Aby taryfy mogły wejść w życie od 1 stycznia 2010 roku, URE musi je zatwierdzić do 17 grudnia.
We wcześniejszych wypowiedziach przedstawiciele URE wskazywali, że podwyżki cen energii dla gospodarstw domowych powinny być jednocyfrowe.
W połowie listopada w rozmowie z PAP Swora powiedział, że w pierwotnie złożonych wnioskach taryfowych przedsiębiorstwa domagały się podwyżek cen energii o 16-22 proc., a w jego ocenie tak znacząca wysokość podwyżek nie miała uzasadnienia. W skorygowanych po raz pierwszy wnioskach przedsiębiorstwa proponowały zwiększenie opłat za energię od 13 do niecałych 19 proc.
Czytaj również:
Nie będzie podwyżki cen energii w 2010 roku?
