Ustawa ma chronić polską ziemię przed spekulacją - wiceminister rolnictwa

- Projektowana ustawa ma chronić polską ziemią przed spekulacjami. W tym celu sprzedaż państwowej ziemi zostanie wstrzymana na okres pięciu lat - powiedział wiceminister rolnictwa Zbigniew Babalski, przedstawiając w czwartek w Sejmie rządowy projekt ustawy.

Babalski przekonywał, że projekt ustawy spełnia postulaty rolników z całego kraju, nie tylko z woj. zachodnio-pomorskiego, gdzie było najwięcej protestów. Rolnicy chcą mieć równe szanse w dostępie do państwowej ziemi rolnej w Polsce, a wskutek ustawicznego wzrostu cen nieruchomości rolnych nie mają obecnie wystarczających środków na ich zakup. Z tego względu podstawowym sposobem zagospodarowania nieruchomości Zasobu powinny być korzystne dla rolników trwałe dzierżawy - zaznaczył Babalski podczas pierwszego czytania rządowego projektu.

Projekt był poddany konsultacjom społecznym. Po analizie uwag, które wpłynęły do resortu, projekt został zmieniony i ostatecznie rząd przyjął go 23 lutego br. Projekt do Sejmu trafił 4 marca.

Reklama

Zgodnie z projektem wstrzymanie sprzedaży państwowej ziemi nie będzie dotyczyć: nieruchomości i ich części przeznaczonych na inne cele niż rolne, w szczególności na inwestycje transportowe, budownictwo mieszkaniowe, obiekty sportowo-rekreacyjne; działek położonych w granicach specjalnych stref ekonomicznych; domów, lokali mieszkalnych, budynków gospodarczych i garaży wraz z niezbędnymi gruntami oraz ogródków przydomowych; nieruchomości rolnych o powierzchni do 1 ha - wyliczał wiceminister.

Projekt przewiduje, że minister rolnictwa na wniosek prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych będzie mógł wyrazić zgodę na sprzedaż innych gruntów, jeśli będą za tym przemawiać względy społeczno-gospodarcze.

Nabywcami nieruchomości rolnych będą mogli być co do zasady tylko rolnicy indywidualni, tj. posiadający kwalifikacje rolnicze, prowadzący osobiście co najmniej przez pięć lat gospodarstwo rolne o powierzchni nie przekraczającej 300 ha użytków rolnych i zamieszkujący w tym gospodarstwie, a także podlegający ubezpieczeniu społecznemu rolników w pełnym zakresie w przypadku, jeżeli powierzchnia gospodarstwa przekracza 20 ha użytków rolnych.

Te wymogi ustawowe nie będą dotyczyć osób bliskich zbywcy (tj. zstępnych, wstępnych, rodzeństwa, dzieci rodzeństwa, małżonka, osób przysposabiających i przysposobionych), jednostek samorządu terytorialnego oraz Skarbu Państwa. Rolnik indywidualny będzie mógł nadal przenieść własność ziemi rolnej w drodze umowy darowizny, dożywocia czy też sprzedaży. Grunty rolne będą mogły być nabywane także w drodze dziedziczenia.

Za zgodą prezesa Agencji nieruchomości rolne będą mogły nabyć też inne podmioty dające gwarancję należytego prowadzenia działalności rolniczej. W przypadku niewyrażenia zgody na nabycie nieruchomości, Agencja na wniosek zbywcy będzie obowiązana do nabycia tej nieruchomości za zapłatą ceny rynkowej.

Według nowych przepisów osoba, która kupi państwową ziemię, nie będzie mogła jej sprzedać ani wydzierżawić bez zgody sądu przez 10 lat od dnia jej nabycia. Przepisy te nie będą dotyczyły Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego.

Utrzymane zostało prawo pierwokupu Agencji oraz prawo nabycia gruntów rolnych, w przypadku przeniesienia własności w innej formie niż sprzedaż. Prawo pierwokupu będzie przysługiwało także dzierżawcy będącemu rolnikiem indywidualnym. Uprawnienia do prawa pierwokupu nie będą przysługiwać Agencji, jeżeli nabywcą będzie osoba bliska zbywcy.

Jak mówił Babalski, nowym rozwiązaniem jest przyznanie Agencji prawa pierwokupu akcji lub udziałów w spółkach prawa handlowego będących właścicielami nieruchomości rolnych. Ponadto w przypadku zmiany wspólnika lub przystąpienia nowego wspólnika do handlowej spółki osobowej ANR będzie mogła złożyć oświadczenie o nabyciu tej nieruchomości za zapłatą równowartości pieniężnej. Proponowane przepisy mają na celu zapobieżenie faktycznemu przejmowaniu nieruchomości rolnych przez osoby, które nie są rolnikami.

Wiceminister podkreślił, że polskie przepisy są wzorowane na obowiązujących w innych krajach UE, m.in. we Francji, Niemczech, Hiszpanii. Dodał, że we wszystkich krajach istnieją ograniczenia w obrocie ziemią rolną. Zapewnił, że projekt nie narusza traktatowej zasady swobody przepływu kapitału między państwami członkowskimi, a cudzoziemcy nie są traktowani inaczej niż obywatele polscy.

Projektowana ustawa - jak wskazano - chroni interes publiczny, jakim jest zabezpieczenie żywnościowe kraju, a także przeciwdziała spekulacjom gruntami rolnymi oraz wzmocni pozycję gospodarstw rodzinnych.

Nowe przepisy mają wejść w życie 30 kwietnia br.

- - - - -

Sejmik woj. lubelskiego krytycznie o zmianach w handlu ziemią

Zmiany w ustawie dotyczącej obrotu ziemią mogą być szkodliwe dla rolników - głosi stanowisko przyjęte przez sejmik województwa lubelskiego. Sejmik zaapelował też o przyspieszenie wypłacania dopłat bezpośrednich dla rolników.

Stanowisko w sprawie zmiany ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego sejmik woj. lubelskiego przyjął podczas czwartkowej sesji. Za jego przyjęciem zagłosowało 16 radnych, 12 - było przeciw.

Nowe regulacje, nad którymi obecnie pracuje Sejm - według radnych sejmiku - mogą być "szkodliwe dla rolników", zawierają "restrykcyjne rozwiązania, naruszające istotę prawa własności i godzące w interesy gospodarcze rodzin rolniczych".

"Silne ograniczenie prawa dysponowania gruntami przez rolnika, wprowadzenie władczych i dowolnych w stosowaniu kompetencji ingerencyjnych Agencji Nieruchomości Rolnych oraz drakońskie kary za odstąpienie od wykonywania zawodu rolnika budzą zastrzeżenia konstytucyjne i nie dadzą się pogodzić z poczuciem sprawiedliwości społecznej. Prowadzą wprost do obniżenia wartości ziemi rolnej, ograniczają możliwości rozwoju gospodarstw rolnych (stanowią przeszkodę w wymianie i scalaniu gruntów) oraz utrwalają archaiczny model gospodarowania skoncentrowanego. Stanowią przejaw braku zaufania państwa do swoich obywateli, którzy od pokoleń szanują własność rolniczą" - czytamy w stanowisku.

Przeciwni jego uchwaleniu byli radni PiS. Radny Tomasz Solis apelował, aby przełożyć dyskusję na ten temat na następną sesję, ponieważ prace nad ustawą jeszcze trwają. "Odnosimy się do czegoś, czego jeszcze nie ma. Na podjęcie takiego stanowiska jest za wcześnie. Jestem za tym, aby sejmik przyjął jakieś stanowisko, ale po przedyskutowaniu tekstu, do którego będziemy się mogli merytorycznie ustosunkować, będziemy wiedzieli po pierwszym czytaniu (ustawy w Sejmie -PAP), co jest w tej ustawie zawarte, co zostało zmienione i czy wszystkie zapisy będą nam odpowiadać, bądź nie" - powiedział Solis.

Inicjatorzy stanowiska - radni PSL - uważają, że uwagi należy zgłaszać, gdy trwają prace nad ustawą. Podkreślali, że problem dotknie nie tylko rolników, którzy ziemię uprawiają, ale także inwestorów, właścicieli nieruchomości rolnych, w tym także np. Kościołów.

- To dobry moment, żeby zabrać głos w dyskusji, kiedy wnioskodawca jest jeszcze dysponentem projektu, będą jeszcze nanoszone poprawki. Ponadto w tej kadencji Sejmu między pierwszym a drugim czytaniem, może upłynąć tylko kilka godzin - powiedział przewodniczący sejmiku Przemysław Litwiniuk.

Przypomniał, że regulacje prawne dotyczące obrotu ziemią - bardziej lub mniej restrykcyjne - funkcjonują w wielu krajach UE. Jego zdaniem struktura agrarna w Polsce jest zróżnicowana i regulacje prawne powinny być "zregionalizowane", bo np. bardziej ostre zapisy mogą sprawdzać się w woj. warmińsko-mazurskim, ale już w lubelskim mogą wiele zepsuć. - Regulacje przyjęte w 2015 r. mają pewne wady, ale te projektowane, które mają +prześcignąć+ tamte, są niestety przyjmowane w tempie, które prowadzi do wypaczeń - dodał.

Rządowy projekt ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa - którego pierwsze czytanie odbędzie się w Sejmie w czwartek - zakłada wstrzymanie sprzedaży państwowej ziemi na 5 lat. Wyjątki mają dotyczyć gruntów przeznaczonych na inne cele przewidziane w miejscowym planie zagospodarowania - ziemi położonej w specjalnych strefach ekonomicznych, domów z niezbędnymi gruntami i lokali mieszkalnych; działek do 1 ha. Nabywcami ziemi mają być zasadniczo tylko rolnicy, wyjątek będą stanowić osoby bliskie zbywcy, jednostki samorządu terytorialnego oraz Skarb Państwa. Zasady te nie będą dotyczyły dziedziczenia.

Lubelski sejmik głosami radnych PSL i PO przyjął także stanowisko, w którym zaapelował w nim do ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela "o przyspieszenie działań zmierzających do pełnego wypłacenia dopłat bezpośrednich". "Dopłaty są dla rolników niezbędne, szczególnie w okresie wczesnowiosennym. Wiąże się to ze zwiększonymi wydatkami m.in. na zakup środków ochrony roślin i paliwa. W przypadku braku dopłat rolnicy zmuszeni są do korzystania z kredytów, natomiast ci, którzy ich nie uzyskają będą zmuszeni do ograniczenia produkcji rolnej" - napisano w stanowisku.

Przeciwko jego uchwaleniu byli radni PiS. Zaprosili na sesję dyrektora lubelskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Krzysztofa Gałaszkiewicza, który poinformował radnych, że dotychczas w Lubelskiem na 175,7 tys. złożonych wniosków o dopłaty, pracownicy Agencji wydali 126,7 tys. decyzji, co stanowi ponad 72 proc. "Dopłaty są i będą wypłacane" - zapewnił Gałaszkiewicz.

Radni PSL podkreślali, że za wydaniem decyzji przez regionalny oddział ARMiR nie zawsze poszły wypłaty pieniędzy rolnikom, bo wielu otrzymało decyzję o odroczeniu sprawy np. do maja. "Ta sytuacja nie wygląda tak różowo, jak mówi PiS" - powiedział radny Grzegorz Kapusta.

Za przyjęciem stanowiska sejmiku ws. dopłat głosowało 17 radnych, 10 było przeciw.

Polecamy: PIT 2015

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »