Uważaj na swoje długi

Osiem osób, podejrzanych o fikcyjne przejmowanie zadłużonych firm, a następnie sprzedawanie ich majątku, zatrzymali funkcjonariusze CBŚ na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka prokuratury Bogusława Marcinkowska.

"Osoby te zostały zatrzymane pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było fikcyjne przejmowanie zadłużonych spółek w całym kraju, a następnie sprzedaż składników ich majątku" - powiedziała Marcinkowska.

Wśród zatrzymanych znajduje się osoba kierująca grupą. Na poniedziałek i wtorek w CBŚ i prokuraturze zaplanowano przesłuchania zatrzymanych.

Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji, młodszy inspektor Dariusz Nowak, szacuje się, że w latach 2001-2007 grupa ta zarobiła miliony, a może nawet miliardy złotych. Ustalono, że podejrzewani przejęli w całej Polsce ok. 25 firm. Według policji członkowie grupy wyszukiwali lub sami zamieszczali w mediach ogłoszenia o chęci nabycia zadłużonej, najczęściej będącej w likwidacji firmy. Były to różne przedsiębiorstwa, w tym także duże, jak jedna z katowickich hut.

Reklama

Grupa przez podstawioną osobę, tzw. słupa, kupowała taką firmę, a później sprzedawała jej majątek samochody, dźwigi, maszyny budowlane, urządzenia przemysłowe. Część majątku trafiła do osób prywatnych, część do innych spółek, a nawet za granicę - powiedział Nowak.

Zatrzymani to mężczyźni w wieku 26-41 lat, mieszkańcy Krakowa i okolic. Wszyscy byli w przeszłości karani. Prawdopodobnie zostaną im postawione zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw, przywłaszczenia mienia i wyprowadzenia majątku firm, za co grozi do 8 lat, a ze względu na działanie w zorganizowanej grupie przestępczej nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: prokuratura | fikcyjne | CBŚ | uważaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »