Wakacje 2020: Irlandia wciąż nie dla turystów
Irlandia przedłużyła obowiązek 14-dniowej kwarantanny dla przyjeżdżających z zagranicy co najmniej do 20 lipca. Decyzja o dotrzymaniu tego terminu zależeć będzie od stanu epidemicznego w innych krajach.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dzisiaj irlandzki rząd miał podać listę tzw. “zielonych krajów" - państw, których mieszkańcy nie będą musieli przechodzić dwutygodniowej kwarantanny po przybyciu na wyspę. Jednak premier Irlandii, Micheál Martin, zapowiedział, że lista zostanie opublikowana najwcześniej za 11 dni. Wyjaśnił, że na zmianę decyzji i utrzymanie ograniczeń wpłynęły obawy związane z gwałtownym wzrostem liczby zachorowań na COVID-19 w innych krajach.
Premier poinformował, że Irlandia opracowuje metodologię na podstawie której będą selekcjonowane państwa zwolnione z kwarantanny. Powiedział, że po wprowadzeniu, “zielona lista" będzie weryfikowana co dwa tygodnie a podstawowym warunkiem wyboru będzie poziom epidemiczny, “taki sam lub podobny do irlandzkiego".
Irlandia ma jeden z najniższych wskaźników zarażeń koronawirusem w Europie. COVID-19 zdiagnozowano u ponad 25,5 tysiąca osób, a 1738 chorych zmarło. Niemal wszyscy pozostali zostali już wyleczeni i w ciągu ostatniego tygodnia lista zarażonych zwiększa się średnio o dwie osoby dziennie.
Dlatego premier Martin nie wykluczył, że po zniesieniu kwarantanny wjeżdżający mogą być poddawani wyrywkowej kontroli. Dla osób podejrzanych o zakażenie Departament Zdrowia rozważa przeprowadzanie badań lekarskich na przejściach granicznych. Premier zapowiedział też "zwiększoną widoczność przedstawicieli służb medycznych na lotniskach i w portach".
ew, BBC