Węgry: Zwolnienia grupowe w mediach publicznych

Na Węgrzech rozpoczęły się grupowe zwolnienia w mediach publicznych. Z publicznego radia i telewizji ma odejść 600 z 3000 zatrudnionych osób. O decyzji Urzędu do spraw Mediów i Telekomunikacji informują jedynie prywatne media.

Według węgierskiego prawa, zwolnienia grupowe nie wymagają szczegółowych uzasadnień pracodawcy. Dziennikarze otrzymują wypowiedzenia z ogólną informacją, iż zwolnienie nastąpiło w wyniku "reorganizacji mediów publicznych z powodu ich nieefektywności".

Internetowe wydanie węgierskiego tygodnika "Hetivilaggasdasag" twierdzi, że zwalnia się dziennikarzy sprzyjających węgierskiej opozycji. Media publiczne na temat zwolnień nie informują.

Bernadet Szell, wiceprzewodnicząca opozycyjnego liberalnego ugrupowania "Polityka może być inna" (Lehet Mas a Polityka /LMP/), wyraziła zaniepokojenie faktem, że "zwalnia się doświadczonych dziennikarzy, którzy prowadzili najbardziej popularne programy, przy tym do dziś nie została zatwierdzona nowa struktura programowa mediów publicznych".

Reklama

Na konferencji prasowej w Budapeszcie Bernadet Schell zwróciła uwagę, że masowe zwolnienia rozpoczęto dopiero po zakończeniu węgierskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej.

Nowelizacja ustawy medialnej, zatwierdzona przez prawicowy rząd premiera Viktora Orbana, dysponujący większością konstytucyjną, weszła w życie 1 stycznia tego roku.

Urząd do spraw Mediów i Telekomunikacji posiada daleko idące uprawnienia w zakresie kontroli mediów. Przewodniczącego Rady do Spraw Mediów wyznacza na 9-letnią kadencję urzędujący premier, a pozostałych członków deputowani parlamentu większością dwóch trzecich głosów.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: media publiczne | Węgrzech | zwolniony | Węgry | Węgier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »