Wielki skok do przodu zrobimy już w przyszłym roku!

- Pozostało wiele kwestii do negocjacji, ale w 2015 r. są szanse na podpisanie umowy handlowej UE-USA - powiedział w piątek podczas Wrocław Global Forum komisarz europejski ds. handlu Karel De Gucht.

De Gucht wziął udział w panelu dyskusyjnym poświęconym umowie handlowej pomiędzy UE i USA oraz konkurencyjności współczesnej gospodarki. - W tym roku nie ma szans na podpisanie tej umowy choćby ze względów politycznych. Szanse na to otwierają się w przyszłym roku - mówił komisarz.

Transatlantyckie Partnerstwo Handlowe i Inwestycyjne (Transatlantic Trade and Investment Partnership - TTIP) zakłada wyeliminowanie ceł, barier administracyjnych i regulacyjnych, które utrudniają handel i inwestycje pomiędzy UE oraz USA.

De Gucht dodał, że obecnie toczy się 14 procesów negocjacyjnych. - Lista różnic jest długa, chodzi m.in. o kwestie rynku usług czy rolnictwa - mówił komisarz.

Reklama

Polityk dodał, że rozszerzenie swobody handlu i inwestycji przyniesie korzyści dla obu partnerów. - O potencjale wymiany handlowej między UE i USA może świadczyć fakt, że jej dzienna wartość wynosi 2 mld euro. Umowa poszerzy mosty wymiany handlowej i zlikwiduje bariery ją ograniczające - mówił.

Dodał, że pojawiają się obawy, że w wyniku umowy kraje europejskie będą musiały zrezygnować z niektórych standardów dotyczących na przykład ochrony żywności czy ochrony środowiska. "Zapewnia jednak, że obie strony zapewniły, iż nie zamierzają ograniczać tych zasad" - powiedział.

Negocjacje ws. umowy handlowej USA-UE trwają od ubiegłego roku. Będzie to największe globalne porozumienie gospodarczo-handlowe w historii, obejmie jedną trzecią światowego handlu, 52 proc. PKB i 40 proc. produkcji.

Poza likwidacją różnego rodzaju barier w ramach TTIP wyeliminowane mają zostać również często sprzeczne przepisy, co ma doprowadzić do zmniejszenia kosztów dla producentów i klientów. Jednak grupy konsumenckie i organizacje pozarządowe po obu stronach Atlantyku wyrażały obawy, że z tego powodu po podpisaniu umowy na rynek będzie trafiać więcej nietestowanych i niebezpiecznych produktów oraz usług.

Unia Europejska i Stany Zjednoczone wspólnie wytwarzają niemal połowę światowego PKB i odpowiadają za jedną trzecią światowego handlu. Wartość towarów i usług, jakimi każdego dnia ze sobą handlują, sięga 2 mld euro. Łączna wartość inwestycji USA w UE jest trzykrotnie wyższa niż w całej Azji. Unia Europejska natomiast inwestuje w USA ok. ośmiokrotnie więcej niż w Indiach i Chinach razem wziętych.

Wrocław Global Forum to doroczna konferencja poświęcona w głównej mierze transatlantyckiej współpracy gospodarczej oraz stosunkom politycznym pomiędzy Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. W tym roku w panelach dyskusyjnych weźmie udział ok. 450 polityków, dyplomatów, ekspertów i przedstawicieli biznesu, przede wszystkim z Polski, państw UE, USA oraz Ukrainy.

- - - -

Wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz uważa, że w negocjacjach dot. umowy o wolnym handlu UE-USA (TTIP) konieczne jest bardziej precyzyjne zakreślenie obszarów dyskusji dotyczących prawa własności intelektualnej, w tym jej ochrony w środowisku cyfrowym.

Z kolei dyrektor Departamentu Polityki Handlowej w Ministerstwie Gospodarki Mieczysław Nogaj ocenił, że - wbrew przewidywaniom - rokowań dotyczących umowy nie uda się zakończyć do końca tego roku.

- Jeżeli chodzi o rok następny, oczekuje się, że będzie to decydujący rok, w którym rozstrzygnie się kwestia, czy da się je (negocjacje-PAP) zakończyć na początku 2016 roku. Tego teraz nikt nie jest w stanie przewidzieć. Założenie było ambitne, że się uda zakończyć (negocjacje - PAP) do końca tego roku, ale już widać, że to się nie udało - powiedział na posiedzeniu sejmowej Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.

Nogaj wyjaśnił, że wpływ na rokowania ma kalendarz polityczny. - W USA będą prawybory w końcu tego roku, a w przypadku Unii Europejskiej nastąpi wymiana parlamentu i komisji. Oznacza to, że w drugiej połowie tego roku negocjacje nie będą mogły być zaawansowane - mówił Nogaj.

Pietrewicz mówił natomiast o polskich postulatach dotyczących przebiegu rokowań. - Mając na uwadze prowadzoną dyskusję przy okazji umowy ACTA oraz obawy społeczne, konieczne jest bardziej precyzyjne zakreślenie obszarów dyskusji dotyczących prawa własności intelektualnej, w tym ich ochrony w środowisku cyfrowym. Zasadne jest zapewnienie także, że umowa TTIP nie przyzna amerykańskim firmom większych uprawnień zarówno w zakresie prawa materialnego, jak i procedur dochodzenia ochrony, niż wynikające z obowiązujących obecnie regulacji prawa międzynarodowego - podkreślił.

Dodał, że polskie uwagi przekazano Komisji Europejskiej, która na podstawie mandatu udzielonego jej przez państwa członkowskie UE prowadzi rokowania w tej sprawie.

Pietrewicz zapewnił zarazem, że Polska popiera negocjacje w sprawie TTIP. - Oczekujemy jednocześnie, że umowa ta będzie zbilansowana i korzystna dla obu stron - zaznaczył Pietrewicz.

Wiceminister podkreślił, że umowa TTIP ma bardzo szeroki, ambitny charakter i oprócz redukcji ceł obejmuje kwestie eliminacji barier pozataryfowych, liberalizację sektora usługowego, a także ujednolicenie zasad i standardów w handlu między USA i UE.

Celem TTIP jest utworzenie strefy wolnego handlu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Negocjacje trwają od 2013 r. Umowa zakłada wyeliminowanie ceł, barier administracyjnych i regulacyjnych, które utrudniają handel i inwestycje pomiędzy UE oraz USA.

TTIP ma być największym globalnym porozumieniem gospodarczo-handlowym w historii, obejmie jedną trzecią światowego handlu. Unia Europejska i Stany Zjednoczone wspólnie wytwarzają niemal połowę światowego PKB i odpowiadają za jedną trzecią światowego handlu. Wartość towarów i usług, jakimi każdego dnia ze sobą handlują, sięga 2 mld euro. Łączna wartość inwestycji USA w UE jest trzykrotnie wyższa niż w całej Azji. Unia Europejska natomiast inwestuje w USA ok. ośmiokrotnie więcej niż w Indiach i Chinach razem wziętych.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ue usa | skok | wielki | USA | umowy | Karel de Gucht
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »