William i Harry strażnikami kurzej fermy

Dwie peruwiańskie alpaki zostały zatrudnione jako ochroniarze na jednej z kurzych ferm w Wielkiej Brytanii - donosi Sky News.

Alpaki - zwierzęta z rodziny wielbłądowatych, przypominające nieco lamy - otrzymały od swego właściciela imiona William i Harry. Wspólnie dbają o bezpieczeństwo hodowli Clarence Court w Camborne (Kornwalia).

- Alpaki są bardzo często wykorzystywane w Australii i Nowej Zelandii do pilnowania stad owiec - tłumaczy Lisa Rowe, dyrektorka fermy. - Wiemy, że zadowolone kury znoszą smaczniejsze jaja. Dlatego zdecydowaliśmy się na zatrudnienie alpak.

AB

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ferm | sky news | fermy | ferma | ferm
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »