Właściciel bezkasowego sklepu zapowiada otwarcie kolejnych takich placówek

Właściciel bezkasowego sklepu zapowiada otwarcie kolejnych takich placówek. Zdaniem eksperta Polskiej Izby Handlu, kto nie włączy się w proces automatyzacji, stawiając na nowe technologie, nie będzie w stanie nadążyć za rozwojem handlu i postaw konsumenckich.

Polska firma Surge Cloud specjalizująca się w procesach cyfrowej transformacji dla punktów sprzedażowych, po otwarciu pierwszego bezkasowego sklepu sieci Take&GO w Poznaniu, planuje uruchomienie kolejnych placówek na terenie całego kraju. Sklepy będą czynne całą dobę przez siedem dni w tygodniu.

Jak powiedział dyrektor handlowy Surge Cloud Marcin Popiak, "sieć Take&GO rozpoczęła swoje działanie w Poznaniu i tu też planujemy następne inwestycje". Dodał, że firma podpisała już umowy na nowe lokalizacje, a kolejnym krokiem będzie otwarcie bezkasowego sklepu w Warszawie. - Na chwilę obecną mogę zdradzić, że w rok od otwarcia pierwszego sklepu, planujemy stworzyć 21 placówek na terenie całego kraju - zapowiedział.

Reklama

Według dyrektora generalnego Polskiej Izby Handlu (PIH) Macieja Ptaszyńskiego, nowe technologie zmieniają oblicze handlu. - Handel przez ostatnie kilka lat zmienił się bardziej niż wcześniej przez kilka dekad, a wpływa na to zmiana oczekiwań klientów, jeżeli chodzi o samo doświadczenie zakupowe, dostępność sklepu czy czas poświęcany na zakupy - zaznaczył.

Dodał, że już dziś konsumenci mogą szybko zrobić zakupy, dzięki kasom samoobsługowym czy nowym rozwiązaniom technologicznym, które pojawiają się w licznych sieciach. - Na początku były to hipermarkety, a ostatnio sieci mniejszych sklepów, takie jak np. Lewiatan czy Żabka - wskazał.

Ptaszyński zaznaczył, że Polsce funkcjonują już nawet sklepy bez obsługi, otwierane przez klienta za pomocą aplikacji. W jego opinii właściciele sklepów i sieci handlowych powinni dostosowywać się do nowej rzeczywistości i wykorzystywać te możliwości do rozwoju firmy. - Sklepy i sieci, które nie włączą się w ten proces, nie będą w stanie nadążyć za rozwojem handlu i postaw konsumenckich - przekonuje.

Pierwszą rodzimą sieć sklepów bezobsługowych z produktami ekologicznymi stworzyła firma Bio Family. Według informacji z firmy, w ciągu dnia sklep funkcjonuje w tradycyjny sposób, natomiast w nocy i niedziele niehandlowe działa sprzedaż bezobsługowa.

Jak wyjaśniała firma, zakupy w marketach Bio Family można zrobić w sposób tradycyjny w godzinach pracy sprzedawców - maksymalnie do godziny 22. "W pozostałych godzinach, gdy nie pracuje obsługa sklepu, można zrobić zakupy, otwierając drzwi do sklepu za pomocą aplikacji Bio Family, która jest swego rodzaju wirtualnym kluczem" - podano.

Z informacji firmy wynika, że aktualnie sieć supermarketów Bio Family liczy pięć sklepów, w tym dwa w Poznaniu, po jednym w Swarzędzu, we Wrocławiu i w Konstancinie-Jeziorna pod Warszawą. "Bardzo nam zależy na rozwoju sieci, dlatego cały czas szukamy lokalizacji, gdzie moglibyśmy otworzyć kolejny supermarket" - poinformowało Bio Family.

Dla szefa firmy Surge Cloud (właściciela marki Take&GO) Marcina Dąbrowskiego, sklepy bezobsługowe są miksem kilku znanych technologii bazujących na tzw. Internecie Rzeczy oraz "machine learning". - Poprzez wspólne użycie tworzą nową wartość, która oferuje znacznie więcej niż tradycyjny sklep - wskazał. - Mówiąc o rozwiązaniach w nim zastosowanych, musimy przede wszystkim oddzielić to, co wpływa na doświadczenie klienta oraz to, co rozpoznaje jego potrzeby - dzięki procesom analitycznym - i dostosowuje ofertę - dodał.

Według Dąbrowskiego "nie też chodzi o to, żeby wszystkie sklepy były bezobsługowe, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by inne sieci handlowe i dystrybutorzy czerpały z dobrodziejstw nowoczesnych rozwiązań w zakresie usprawniania procesów".

Zdaniem Ptaszyńskiego z PIH, zmiany technologiczne dotyczą także niewidocznej dla klienta części biznesu - czyli dostępności danych dla właścicieli sklepów, którzy współpracując w sieciach franczyzowych mogą dysponować, dzięki technologiom mobilnym i big data, większą wiedzą niż do niedawna prezesi wielkich marketów. - Unowocześnianie sprzedaży pozwala także niezależnym przedsiębiorcom działającym na własny rachunek, zrzeszonym w sieciach franczyzowych, na nawiązanie walki konkurencyjnej z zagranicznymi sieciami dyskontów - wyjaśnił.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: handel | zakupy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »