Wskaźnik PMI dla Polski w maju na poziomie 48,8 pkt.

Wskaźnik PMI dla Polski w maju ukształtował się na poziomie 48,8 pkt. wobec 49,0 pkt. w kwietniu i wobec prognozy 49,0 pkt. - podała firma Markit, która opracowuje wskaźnik.

"Według najnowszych wyników badań przeprowadzonych przez IHS Markit w maju warunki gospodarcze w polskim sektorze przemysłowym wciąż się pogarszały. Produkcja, nowe zamówienia oraz eksport ponownie spadły, choć w słabszym tempie niż na początku tego roku. Poziom zatrudnienia i aktywności zakupowej również się obniżył, a zapasy pozycji zakupionych wzrosły rekordowy ósmy miesiąc z rzędu. Firmy zredukowały natomiast zapasy wyrobów gotowych, wyprzedając magazynowane produkty. Presja inflacyjna była tymczasem najsłabsza od dwóch i pół roku" - napisano.

Firma Markit w komentarzu do badania pisze, że popyt eksportowy spadł dziesiąty miesiąc z rzędu, w dodatku w szybkim tempie, co ewidentnie wpłynęło na kondycję przemysłu.

Reklama

"Według respondentów badania źródło problemów stanowiły Niemcy i inne sąsiednie gospodarki" - napisano.

Markit podał, że ogólnie rzecz biorąc, majowe wyniki badań są dość neutralne i nie wskazują ani na szybkie ożywienie gospodarcze, ani na gwałtowne pogorszenie warunków w sektorze w najbliższym czasie.

- - - - -

Indeks PMI w Niemczech w przemyśle w V wyniósł 44,3 pkt

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Niemiec, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w V 44,3 pkt. wobec 44,4 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano końcowe wyliczenia.

Wstępnie szacowano, że indeks wyniesie 44,3 pkt.

Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.

- - - - -

31 maja informowaliśmy: Wzrost PKB w 2019 roku na piątkę?

,b>Analitycy mBanku podwyższyli prognozę wzrostu gospodarczego w 2019 roku do 5 z 4,5 proc. i oczekują, że ich tropem pójdą ich koledzy z innych banków. Pretekst? Lepsze od prognoz dane o PKB w pierwszym kwartale, w tym te dotyczące inwestycji.

W piątek GUS podwyższył wynik PKB w pierwszym kwartale do 4,7 z 4,6 proc. podawanych wcześniej i po 4,9 proc. wzroście w czwartym kwartale 2018 r. Okazało się, że w pierwszych trzech miesiącach inwestycje zwiększyły się o 12,6 proc. r./r., czyli najszybciej od pierwszego kwartału 2015 roku.Z kolei konsumpcja prywatna zwolniła do 3,9 proc. r./r. w porównaniu z 4,2 proc. w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku.

- Kolejne kwartały przyniosą apogeum inwestycji publicznych (szczyt absorpcji środków z UE), a także kontynuację wdrażania nowego programu fiskalnego, który będzie stymulować konsumpcji - ocenili z kolei ekonomiści PKO BP.

Ich zdaniem, w całym roku PKB wzrośnie o 4,6 proc.- Będzie on według nas oparty na popycie krajowym: inwestycjach i konsumpcji. Po przejściowym dołku w drugim kwartale, dynamika PKB powróci do wzrostowej tendencji. Kolejne kwartały przyniosą apogeum inwestycji publicznych (szczyt absorpcji pieniędzy z UE), a także kontynuację wdrażania nowego programu fiskalnego, który będzie stymulować konsumpcję. Nie zapominamy jednak o czynnikach zewnętrznych (twardy brexit, wojna handlowa UE - USA), których materializacja pozostaje głównym źródłem negatywnego ryzyka dla polskiego PKB - wskazali ekonomiści PKO BP.

- Solidny wzrost inwestycji wyklucza konieczność obniżki stóp w celu ich wsparcia (co sugerowano jeszcze w 2018 r.) - dodali.

Finalne dane o PKB powyżej wstępnego szacunku

Zgodnie z dzisiejszą publikacją GUS, tempo wzrostu PKB w I kw. wyniosło 4,7 proc. r/r wobec 4,9 proc. w IV kw. ub. r., a tym samym ukształtowało się ono powyżej opublikowanego wcześniej wstępnego szacunku (4,6 proc.). Oczyszczony z wpływu czynników sezonowych PKB wzrósł w I kw. o 1,5 proc. kw/kw wobec wzrostu o 0,5 proc. w IV kw.

Handel zagraniczny i spożycie ogółem wsparciem dla PKB

Głównym czynnikiem dynamizującym wzrost gospodarczy był wyższy wkład eksportu netto (0,7 pkt. proc. w I kw. wobec 0,3 pkt. proc. w IV kw.). Do jego wzrostu przyczyniło się silniejsze spowolnienie importu niż eksportu w I kw., co było już wcześniej sygnalizowane przez dane GUS i NBP o handlu zagranicznym w marcu. Wbrew naszym oczekiwaniom konsumpcja spowolniła w I kw. (do 3,9 proc. r/r z 4,2 proc. w IV kw.).

Była ona ograniczana przez efekty statystyczne (przesunięcie terminu świąt Wielkiejnocy). Wraz z ustąpieniem tego efektu spożycie prywatne przyspieszy znacząco w II kw. Będzie ono wspierane również przez dobrą sytuację na rynku pracy, rekordowy optymizm gospodarstw domowych oraz wzrost dochodów związany z wypłatą transferów socjalnych. W kierunku wzrostu gospodarczego oddziaływał również wyższy wkład spożycia publicznego (o 0,2 pkt. proc.) związany m.in. z podwyżkami wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej.

W końcu widać ożywienie inwestycji

Do spowolnienia wzrostu gospodarczego przyczyniły się inwestycje. Ich dynamika zwiększyła się do 12,6 proc. r/r wobec 8,2 proc. r/r w IV kw., jednak ze względu na zmniejszenie wagi nakładów na środki trwałe w PKB pomiędzy IV i I kw., ich wkład do wzrostu PKB zmniejszył się o 0,3 pkt. proc. Uważamy, że do przyspieszenia nakładów inwestycyjnych przyczyniły się przede wszystkim wyższe inwestycje firm. Wsparcie dla takiej oceny stanowi silny wzrost dynamiki inwestycji firm zatrudniających co najmniej 50 osób w I kw. (por. MAKROpuls z 23.05.2019). Na podstawie danych o produkcji budowlano-montażowej za okres styczeń-marzec można oczekiwać, że dynamika inwestycji publicznych obniżyła się w I kw. (ustąpienie górki inwestycyjnej związanej z wyborami samorządowymi). Tendencje w zakresie inwestycji przedsiębiorstw omówimy szerzej w najbliższej MAKROmapie.

Zapasy - główny hamulec wzrostu?

Głównym czynnikiem ograniczającym wzrost PKB w I kw. był niższa kontrybucja wkładu zapasów (-1,1 pkt. wobec -0,3 pkt. proc.). Nie jest to jednak sygnał negatywnych tendencji, a wyłącznie rezultat oddziaływania efektów statystycznych (podwyższona baza sprzed roku). Należy podkreślić, że przyrost zapasów w I kw. 2018 r. (16,2 mld zł) kształtował się na najwyższym poziomie od co najmniej 2002 r. Zgodnie z wynikami badań koniunktury firmy przetwórstwa przemysłowego zwiększały w I kw. zapasy, co świadczyło o wciąż optymistycznych wówczas ocenach firm dotyczących przyszłej koniunktury.

Ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu PKB w br.

Opublikowane dziś dane sygnalizują znaczące ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu PKB w całym 2019 r. (4,3 proc.). Czynnikami dynamizującymi wzrost gospodarczy w kolejnych kwartałach będą kontynuacja ożywienia inwestycyjnego oraz szybki wzrost konsumpcji wspierany przez wypłaty transferów socjalnych. Nasz zrewidowany średnioterminowy scenariusz makroekonomiczny przedstawimy 10 czerwca. Dzisiejsze dane o PKB są lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.

Krystian Jaworski

starszy ekonomista

Credit Agricole Bank Polska

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »